Dwa miliony ludzi poniosło śmierć w wyniku ekstremalnych warunków pogodowych w ciągu ostatnich 50 lat – podaje opublikowany dziś raport ONZ. Klęski żywiołowe spowodowały również straty finansowe wysokości 4,3 biliona dolarów
Opublikowany dziś raport Światowej Organizacji Meteorologicznej podaje, że w trakcie mijającego półwiecza (1970-2021) miało miejsce aż 11 778 katastrof powiązanych z pogodą. W porównaniu do lat wcześniejszych, ich liczba gwałtownie wzrosła. 90% śmierci miało miejsce w krajach rozwijających się. Dyrektor organizacji Petteri Taalas podsumowując raport wspomniał, że właśnie takie tragedie jak ostatni cyklon Mocha, który nawiedził Mjanmę i Bangladesz, są przykładem tego, że to właśnie te społeczności cierpią najbardziej.
Podobają Ci się nasze treści? Wesprzyj nas finansowo!
Jak uratować więcej ludzi
Równocześnie Tallas dodał, że dzięki rozwojowi systemów wczesnego ostrzegania czy innym ulepszeniom udaje się uratować coraz więcej ludzi. Na razie takie systemy posiada tylko połowa krajów na świecie. Stąd plan ONZ, by do 2027 roku każde państwo było w tym zakresie dobrze wyposażone.
Raport podaje dokładne liczby katastrof, wskazując na ich koszty oraz przyczyny. Najwięcej klęsk pogodowych, bo aż 31% z całości w tym okresie odnotowano w Azji. Mimo że najczęstszymi katastrofami były powodzie, to właśnie cyklony powodowały najwięcej strat.