Rosjanie bombardują domy mieszkalne. I to nie w Ukrainie

Two young residents from the United Nations Relief and Works Agency for Palestine Refugees in the Near East (UNRWA)’s Acqba Jaber camp for Palestinian refugees in the West Bank pose next to a graffiti wall. The camp is located just outside of Jericho. June 2003.


Chcesz być na bieżąco z publikacjami Salam Lab? Chciałbyś/chciałabyś co poniedziałek otrzymywać na swój adres e-mail pokojową prasówkę Salam Lab? To nasz autorski przegląd prasy składający się ze starannie wyselekcjonowanych newsów z całego świata? Chcesz wiedzieć o tym, co dzieje się w Laboratorium Pokoju oraz dostawać informacje o ciekawych akcjach i wydarzeniach? Zapisz się już teraz i czytaj newsletter na swoim mailu!

Nieustannie pracujemy nad tym, aby treści przygotowywane dla naszych odbiorczyń i odbiorców były jeszcze lepsze. Chcemy, aby dostęp do ciekawych newsów z całego świata miało jeszcze więcej osób. Aby jeszcze więcej osób mogło czytać historie obalające krzywdzące stereotypy i oddające głos dyskryminowanym. Dlatego już dziś zapisz się do newslettera Salam Lab!

Poniżej przeczytasz jeden z newsów, który znajdziesz w dzisiejszej prasówce. Dowiesz się o tym, jak rosyjski nalot zabił siedmiu cywilów w Syrii.

Zapisz się do naszego newslettera!

Co poniedziałek w twojej skrzynce mailowej będzie na ciebie czekać Pokojowa Prasówka Salam Lab przygotowywana przez członków i członkinie działu medialnego pod redakcją Julii Parkot.

Kliknij aby przejść do formularza →

#SalamLabNews: Rosjanie bombardują domy mieszkalne. Zginęło siedmiu cywilów, w tym czwórka dzieci. I to nie w Ukrainie

W piątek rano rosyjskie siły zbombardowały domy mieszkalne i fermę w Idlib w północno-zachodniej Syrii. W wyniku ataku zginęło siedmiu cywilów, w tym czworo dzieci. Dzieci były rodzeństwem, nie miały jeszcze 10 lat. Co najmniej dwa pociski trafiły w kurnik w wiosce al-Jadida, gdzie schroniła się przesiedlona rodzina.

Jak podają Białe Hełmy, syryjska ochotnicza formacja obrony cywilnej, podczas piątkowych ataków rannych zostało 12 osób. W tym ośmioro dzieci. Bena Bahri, który kieruje jednostką powiedział, że „zniszczenia są ogromne”. Mężczyzna opowiadał o dzieciach wyciąganych spod gruzów ich własnych domów.

Według organizacji Syrian Network for Human Rights (SNHR), monitorującej liczbę ofiar w Syrii, samoloty bojowe, które dokonały bombardowania, to rosyjskie maszyny Su-34. „Ten atak sił rosyjskich jest wyraźnym naruszeniem porozumienia o zawieszeniu broni. Do porozumienia doszło po rozmowach między prezydentami Turcji i Rosji, które weszły w życie 6 marca 2020 roku”, informuje SNHR.

Jak podaje baza wojskowa w Idlibie, dwa rosyjskie samoloty bojowe wystartowały w piątek o 5:00 rano z bazy. Następnie okrążyły prowincję przed przeprowadzeniem ataków. Dodaje, że kolejne ataki były wymierzone w kwaterę główną, która miała należeć do grupy zbrojnej Hay’at Tahrir asz-Szam, oskarżonej o współpracę z al-Kaidą.

Niejeden rosyjski nalot zabił Syryjczyków i Syryjki. Dowiedz się więcej >>>

Idlib jest jednym z ostatnich obszarów w Syrii, które pozostają poza kontrolą prezydenta Baszszara al-Asada.

To nie jest pierwszy rosyjski nalot

Damaszek wspiera Moskwę, ponieważ gdy al-Asad zaczął tracić kontrolę nad państwem, a władza zaczęła wymykać mu się z rąk, o pomoc zwrócił się właśnie do Putina. Sytuacja była korzystna dla obydwu stron. Putin mógł testować broń, zyskał sojusznika w regionie. Rosja przystąpiła do wojny w Syrii w 2015 roku, a jej wsparcie militarne pomogło wzmocnić pozycję syryjskich sił rządowych, obracając konflikt na korzyść al-Asada, który desperacko chciał utrzymać władzę.

Rosyjski dyktator nadal wspiera syryjskiego dyktatora. Co więcej, obrazy z inwazji Rosji na Ukrainę i zbombardowane ukraińskie miasta czy umierający cywile, to te same scenariusze, co w Syrii. Syrii nazywanej „placem zabaw Putina”.

„Wszystko wyglądało dokładnie tak samo, przypominało dokładnie tę sytuację, którą przeżyliśmy. Ta sama taktyka i te same sceny” – powiedział Syryjczyk z prowincji Idlib, Rami al-Fares, o obrazach z Mariupola.

ONZ szacuje, że w Syrii między marcem 2011 a marcem 2021 zginęło co najmniej 306 887 cywilów. Wojna doprowadziła również do wewnętrznego przesiedlenia około 6,5 mln Syryjczyków i Syryjek.

Źródło: Middle East Eye.

Zdjęcie: UN Photo/Stephenie Hollyman via Flickr.



Najnowsze publikacje