Sułtan łakomczuch i jego Księga Rozkoszy. Stąd wzięła się część indyjskiej kuchni

Dwie strony z Nimatnamy – Księgi Rozkoszy. Na ilustracji po prawej stronie przedstawione zostało dojenie krów. Księga radzi, że aby uzyskać najsłodsze mleko do deserów, należy tygodniami karmić krowę trzciną cukrową. Fot. Domena Publiczna via Wikimedia Commons.

Dwie strony z Nimatnamy – Księgi rozkoszy sułtana Ghijasa Śacha. Postać na perskiej ilustracji doi krowę

Co łączy średniowieczny perski manuskrypt, samosy i głodnego sułtana? – początki południowoazjatyckiej kuchni. Niektóre dania do dzisiaj zamówimy w indyjskiej restauracji

Gdy włada się krajem, którego stolica nazywana jest „Miastem Radości”, trzeba uosabiać jej ducha własnym stylem życia. Sułtanowi Ghijasowi Śachowi, władcy Malwy – sułtanatu położonego w dzisiejszych północnych Indiach – sybaryckie umiłowanie życia przychodziło z dużą łatwością. Muzułmański władca był znany ze swojej pasji do sztuki, literatury, muzyki oraz kulinariów. To właśnie z miłości do przyjemności i na jego zlecenie powstała Nimatnama – Księga Rozkoszy.

Co kryje Księga Rozkoszy?

Kulinarno-literackie dzieło w języku perskim, dokończone już za czasów syna Ghijasa, Nasira Śacha, nie jest jednak tylko zbiorem przepisów. To także cenne źródło historyczne, dzięki któremu dziś możemy dowiedzieć się o zwyczajach żywieniowych na dworze sułtana i poza nim, a nawet o spekulacjach na temat przyszłych trendów w ówczesnej gastronomii. 

Poza słowem pisanym, w Księdze Rozkoszy, dziś przechowywanej w londyńskiej Bibliotece Brytyjskiej, znajdziemy bogate ilustracje, które pozwalają nam lepiej wyobrazić sobie realia życia w średniowiecznym sułtanacie Malwy. Jedna z miniatur przedstawia dojenie krów, inne – przygotowywanie dań opisywanych w Księdze, m.in znanych nam z dzisiejszej indyjskiej kuchni samos.

Samosy – popularne w całej Azji pierożki smażone na głębokim tłuszczu, często z nadzieniem z ziemniaków i strączków.

To właśnie te smażone na głębokim tłuszczu pierożki są symbolem wspólnej historii Azji Południowej, Azji Centralnej i ówczesnego świata arabskiego. Sycąca przekąska znana pod nazwą sanbusak, sanbusa, samusak, samosa i singarea – w zależności od tego, w której części świata między Marokiem a Bangladeszem się znajdujemy – jest wynikiem mieszanki kultur z różnych części kontynentu.

Skąd muzułmanie przywędrowali do Indii?

No dobrze, ale skąd właściwie wzięli się muzułmanie i muzułmanki na subkontynencie indyjskim, który dziś w większości zajmują hinduiści i hinduistki? Najazdy władców muzułmańskich trwały tam aż od początków VIII wieku. Po odniesionych na ziemiach subkontynentu sukcesach, w XII wieku założyli oni sułtanat ze stolicą w Delhi, który przetrwał ok. 300 lat. W północnych Indiach muzułmanie utrzymali swoją silną pozycję aż do czasów XVIII-wiecznych zmagań państw europejskich o dominację na subkontynencie, które zakończyły się przejęciem władzy przez Brytyjczyków.

Podobają Ci się nasze treści? Wesprzyj nas finansowo!

Potrawy o muzułmańskim rodowodzie do dzisiaj są często w Indiach niewegetariańskie, ale w przepisach na samosy z Księgi Rozkoszy znajdziemy nie tylko wariant z mięsem mielonym, ale też z nadzieniem ze strączków, a nawet ze skondensowanego mleka – na słodko. Na czym polegał sekret przyrządzania pierożków na dworze sułtana Ghijasa Śacha? Kucharz odkładał farsz do naczynia wypełnionego płatkami róż, by nadały mu wyjątkowy aromat.

Księga Rozkoszy zawiera także przepisy na przygotowanie słodyczy, np. laddu – do dzisiaj są popularnych w Azji Południowej.

W tym okresie ukształtował się też sposób przyrządzania dań, które dziś kojarzymy z muzułmańską kuchnią Azji, jak birjani i pilaw (smażony ryż z warzywami lub mięsem). Pionierska Nimatnama odcisnęła piętno na późniejszej kulinarnej historii subkontynentu – kosmopolitycznej i eklektycznej jak ona sama.

Zapisz się do naszego newslettera!

Chcesz otrzymywać na skrzynkę mailową nasz autorski przegląd prasy składający się ze starannie wyselekcjonowanych newsów z całego świata?
Razem z nim wyślemy do Ciebie informacje o naszych nadchodzących planach.

Zapraszamy do prenumerowania Pokojowej Prasówki Salam Lab!



Najnowsze publikacje