Nigdy nie wierzyłam w superbohaterów, ale ludzie tworzący SPA to zmienili
Mija rok od dnia, gdy przedstawiliśmy Wam projekt, stworzony z pasji, z jasną misją i wizją: Społeczna Przestrzeń Aktywna (SPA) obchodzi pierwsze urodziny. Rok wspomnień i zbierania doświadczeń. To miejsce, w którym spotkało się tysiące osób: migrantów, uchodźczyń, mieszkańców i mieszkanek Krakowa, którzy dołożyli się do budowania przyjaznego, wielokulturowego miejsca. Przed zbliżającymi się urodzinami, oddajemy głos osobom, które codziennie pracują nad rozwojem SPA. Rozmawiamy z manadżerką Iryną Studans oraz koordynatorką Yaryną Martyniuk.
Valeriia Buchak: Czym jest SPA?
Iryna Studans: W założeniu jest to projekt, który ma pełnić funkcję integracyjną: w SPA spotykają się Polki i Polacy z osobami uchodźczymi, żeby wspólnie zaangażować się w jakąś aktywność. Mogą sami darmowo zorganizować swoje zajęcia albo wziąć w nich udział. Jeśli ktoś od dawna marzył spróbować się w jakiejś dziedzinie, poprowadzić warsztaty, podzielić się swoją wiedzą na jakiś temat, ale nie miał takiej możliwości, przestrzeni czy zasobów – jesteśmy od tego, żeby takiej osobie pomóc. Chodzi o to, żeby osoby pochodzące z różnych krajów mogły podzielić się z innymi swoją pasją.
Wesprzyj rodziny uchodźcze w Krakowie, wpłać na zrzutkę >>>
Yaryna Martyniuk: Jeżeli miałabym opisać SPA jednym słowem, powiedziałabym, że SPA to ludzie. To coś więcej niż zwykły projekt integracyjny, to przestrzeń pełna ciekawych osób, którzy chcą się dzielić swoją wiedzą i pasją. To także miejsce, gdzie czuję, że mogę swobodnie wyrazić, kim jestem.
Jakie korzyści dla społeczności Krakowa przynoszą wydarzenia w SPA?
Iryna: Kluczową myślą, która towarzyszyła nam podczas zakładania SPA było to, żeby każdy człowiek, który z jakiegoś powodu opuścił swój kraj, mógł poczuć się w tu jak w domu. W SPA nie tylko dzielimy się wiedzą, nie tylko przychodzimy na zajęcia, ale też możemy znaleźć przyjaciół i osoby które mają podobne zainteresowania. Integracja w SPA nie kończy się na wspólnych warsztatach. Podczas tworzenia tej przestrzeni chodziło nam o to, żeby stworzyć przyjazny klimat, sprzyjający poznawaniu nowych osób z Polski i spoza niej.
Yaryna, masz jakąś osobistą misję związaną ze SPA?
Moja misja w SPA to stworzyć bezpieczną przestrzeń dla ludzi, żeby każdy mógł czuć się tutaj dobrze i komfortowo. Dla osób prowadzących warsztaty to jest super możliwość realizowania się, spełnienia marzeń. Wcześniej sama prowadziłam zajęcia sportowe w SPA i zamierzam wrócić do tego. Tu zdobyłam wyjątkowe doświadczenia, poczułam, co to znaczy być potrzebną. Cieszy mnie to, że ludzie dzięki swoim umiejętnościom mogą robić to, co lubią i jednocześnie pomagać innym. Często nawet nie uświadamiając sobie, że to robią.
Kim są prowadzący warsztaty w SPA?
Yaryna: Nigdy nie wierzyłam w superbohaterów, ale ludzie tworzący SPA to zmienili. To często osoby uchodźcze, które mają swoje problemy, przeżycia i uczucia. A znajdują w sobie siłę, żeby przyjść do SPA i tworzyć tak wyjątkową wspólnotę. Gdy kończymy z kimś współpracę, wiemy, że ta osoba dzięki pracy w SPA została wyposażona w różne narzędzia i w wyjątkowe doświadczenie. Wiemy, że ma siłę, aby zacząć samodzielną działalność. Takie sytuacje ładują moją energię, motywują mnie do dalszej pracy. Sama chcę brać z nich przykład.
Jakie są plany SPA na przyszłość?
Iryna: Społeczna Przestrzeń Aktywna jest projektem Salam Lab, stowarzyszenia, które dąży do tego, żeby przeciwdziałać uprzedzeniom, pokazywać elementy wspólne różnych kultur i religii. Chcemy dzielić się też polską kulturą z ludźmi z innych krajów.
Podobają Ci się nasze treści? Wesprzyj nas finansowo!
Chcemy też, żeby nasz zespół był bardziej zróżnicowany. Staramy się znaleźć osoby spoza Polski i Ukrainy prowadzenia zajęć. To najlepszy sposób na dzielenie się doświadczeniem i uczenie się inności.
Mamy bardzo dużo pomysłów na wydarzenia i spotkania poświęcone osobom LGBTQ+. Z psycholożką pracującą w Salam Lab myślimy już o rozpoczęciu zajęć psychologicznych dla tej społeczności. Ze względu na swoją orientację seksualną, jej członkowie mogli doświadczyć jeszcze głębszej traumy wojennej niż inni uchodźcy i uchodźczynie.
Zbliżają się urodziny SPA, jakie życzenia składacie sobie z tej okazji?
Yaryna: Twórczości, rozwoju, miłości, jeszcze więcej kreatywnych wydarzeń. Życzę nam, żeby ten projekt się rozwijał – nawet jeśli nie w tej przestrzeni. Żeby w SPA zawsze panowała przyjazna atmosfera i żeby liczba osób współtworzących to miejsce się powiększała. Życzę SPA, aby duch małej wielkiej rodziny zawsze był tu obecny.
Iryna: Ja nam życzę, żebyśmy byli otwarci na nowe znajomości i nowe współprace. Żeby udało się nam nawiązać kontakty z innymi organizacjami o podobnych działaniach i połączyć siły. Abyśmy byli na tyle godni zaufania, żeby przychodzące do nas osoby wiedziały, że będą akceptowane i mile widziane.
***
Zapraszamy na obchody pierwszych urodzin SPA ! Spotkajmy się na warsztatach plastycznych i integracyjnych, podczas których będzie można dowiedzieć się także wiele o działalności SPA. Zapraszamy także na debatę „Solidarność wobec kryzysu” na temat solidarności w obliczu kryzysów humanitarnych współorganizowaną z Fundacją W Stronę Dialogu i Samorządem Studenckim UJ.
Na naszych gości i nasze gościnie będzie czekać dużo niespodzianek i poczęstunek .
Kiedy się widzimy? W czwartek, 25 maja, w godz. 17:30-20:30.
Gdzie? W SPA przy ul. Dytmara 3 w Krakowie.
Valeriia Buchak – Polko-Ukrainka, członkini redakcji Salam Lab, współprowadzi media SPA – Społecznej Przestrzeni Aktywnej.