Dlaczego Salam Lab tyle czasu spędza w SPA?

Zespół Salam Lab. Zdjęcie grupowe

Jak co miesiąc zapraszamy na podsumowanie naszych działań. Będzie o tym, czego dowiedzieliśmy się na warsztatach wewnętrznych o języku inkluzywnym, jakie odwiedziliśmy festiwale i dlaczego właściwie zespół Salam Lab tyle czasu spędza w SPA?

Uczymy innych, więc najpierw uczymy się sami

Dział edukacyjny Salam Lab ma za sobą pracowity miesiąc. Za nami 7 spotkań i 20 godzin warsztatów, w których wzięło udział 89 uczestników i uczestniczek. 

Wiemy doskonale, że edukowanie innych należy zacząć od edukacji własnej. Dlatego czerwiec minął nam głównie pod znakiem szkoleń wewnętrznych dla działu pomocowego Salam Lab. Zrealizowaliśmy aż 4 takie spotkania. Pierwszym z nich był warsztat Język. Komunikacja. Antydyskryminacja, podczas którego rozmawialiśmy o języku równościowym. Na czynniki pierwsze rozkładaliśmy komunikaty, z którymi spotykamy się na co dzień oraz zastanawialiśmy się w stosunku do jakich osób są one krzywdzące i jak rozmawiać, aby nasze słowa nie dyskryminowały, nie stereotypizowały i były wolne od uprzedzeń. 

Jeśli ciekawi Cię, co jeszcze odkryliśmy podczas warsztatu Język. Komunikacja. Antydyskryminacja, więcej przeczytasz tutaj.

Warsztat spodobał się szczególnie członkom i członkiniom działu medialnego Salam Lab, którzy zdobytą wiedzę wykorzystują w praktyce. W naszych publikacjach zawsze staramy się używać inkluzywnego języka: femintywów, preferowanych zaimków, czy imion. Unikamy określeń, które potęgują stereotypy i orientalizują mniej znane w Polsce kultury. Przedstawiamy historie uchodźców i uchodźczyń z ich perspektywy, a najchętniej – oddajemy im platformę, żeby sami mogli wyrazić to, co czują.

Nasz dział pomocowy skorzystał zwłaszcza ze spotkań poświęconych udzielaniu odpowiedzialnej pomocy. Podczas nich rozmawialiśmy o tym, jak właściwie reagować i jakie zasady stosować w codziennej pracy z naszymi beneficjentami i beneficjentkami. Na zakończenie miesiąca zgłębialiśmy własną tożsamość podczas warsztatów antydyskryminacyjnych. Warsztat dodatkowo pomógł nam w budowaniu integracji, lepszej komunikacji i współpracy zespołowej.

Edukacja globalna

Ponadto nasza medialno-edukacyjna reprezentacja była obecna na Festiwalu Strefa Społeczna, odbywającym się w ramach Święta Wolności i Praw Obywatelskich w Gdańsku. Patrycja Wierzbicka i Katarzyna Makarowicz prowadziły tam warsztat „Rozmowy dla Pokoju”, podczas którego poruszały temat migracji, uchodźstwa, stereotypów związanych z tymi zjawiskami. Przedstawiły też główne założenia dziennikarstwa pokoju i opowiedziały o tym, jak wcielamy je w życie podczas naszej codziennej pracy medialnej.

28 czerwca byliśmy obecni na Festiwal Kultury Żydowskiej, gdzie nasz edukacyjny duet, Patrycja Wierzbicka i Błażej Tatarek, poprowadzili warsztaty antydyskryminacyjne. Była mowa o poznawaniu samych siebie, własnej tożsamości, przynależności grupowej, a także o tym, jakie nierówności spotykamy w społeczeństwie i jak możemy im przeciwdziałać.

Miesiąc zakończyliśmy warsztatami z cyklu „Empatia i Wielokulturowość” zrealizowanymi dla młodzieży ukraińskiej w Aspire Education Hub. Jeśli chcesz, żebyśmy przeprowadzili podobne spotkanie w Twojej instytucji, napisz do nas. Więcej o naszym cyklu dowiesz się tutaj.

Kultura zaangażowana

Ale Salam Lab to nie tylko działania edukacyjne! Z dumą ogłaszamy, że zostaliśmy częścią wyjątkowego projektu. Jesteśmy producentami spektaklu „Odpowiedzialność” w reżyserii Michała Zadary. To teatralny komentarz na temat sytuacji na polsko-białoruskim pograniczu. „Odpowiedzialność” to historia Syryjczyka, Issy. Issa, po polsku Jezus, uciekł przed wojną w Syrii. Z Hamy, rodzinnego miasta, dotarł aż na Podlasie. Chciał godnego traktowania, pracy, poszanowania praw człowieka, życia bez strachu o to, czy uda się przeżyć kolejne bombardowanie i snu bez odgłosów wojny w tle. Zamiast tego przeżył strefę stanu wyjątkowego i przemoc. Issa zmarł na polskiej granicy. Policyjny patrol odnalazł go 13 października 2021 roku. Rozkładające się ciało leżało w polu. Miał 24 lata.

fot. Katarzyna Makarowicz

To historia wielu innych ludzi, którzy trafili na polsko-białoruskie pogranicze, uciekając przed wojną, przemocą i terrorem, mając nadzieję na godne życie. Zamiast tego stali się ofiarami bezdusznego systemu, za którym jednak stoją konkretni ludzie. Konkretne decyzje. „Odpowiedzialność” to refleksja na temat wojny, brutalności, człowieczeństwa i podwójnych standardów. Na temat tego, kto i czy w ogóle poniesie odpowiedzialność za śmierć osób, które uciekały przed wojną, na naszej granicy.

To wszystko zdarzyło się niedaleko, w ciągu ostatnich kilku miesięcy. Historia działa się na naszych oczach. W ostatnich dniach można było zobaczyć ją na scenie Teatru Powszechnego w Warszawie. Nie pozwólmy na to, aby zapomniano o łamaniu praw człowieka na polsko-białoruskiej granicy.

Spektakl tworzą wspaniałe osoby: Maja Ostaszewska, Barbara Wysocka, Piotr Głowacki i Mateusz Janicki. Zdjęcia wykonał Karol Grygoruk. Spektakl jest koprodukcją Centrali i Teatru Powszechnego w Warszawie, powstał we współpracy ze Stowarzyszeniem Salam Lab oraz prawniczkami i prawnikami Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Premierowy spektakl odbył się w niedzielę 26 czerwca, kolejne – 27, 28, 29 i 30 czerwca w Teatrze Powszechnym w Warszawie.

Co robimy w SPA?

Wieść niesie, że zespół Salam Lab spędza bardzo dużo czasu w SPA. Chodzi oczywiście o Społeczną Przestrzeń Aktywną, miejsce, w którym każda i każdy może zorganizować swój projekt. SPA mieści się przy Radziwiłłowskiej 3 w Krakowie i ma integrować nowych i wcześniejszych mieszkańców i mieszkanki Krakowa. 

W tym miesiącu w SPA odbyła się debata Sztuka Przemoc Granice. Tegoroczna edycja tego cyklu poświęcona była doświadczeniu artystki, której dotykają różne formy przemocy. Jaka jest droga twórcy kultury do bycia chcianym? Jaka sztuka jest możliwa w sytuacji prześladowań? Jak buduje się w takich okolicznościach – wojny, terroru, ostracyzmu – status artysty lub artystki? Zagadnienia, które były poruszane podczas spotkania, brzmiały szczególnie aktualnie w kontekście wojny w Ukrainie. 

W debacie udział wzięli Julia Berieżko-Kamińska – ukraińska poetka, dziennikarka, redaktorka, autorka ośmiu tomików poetyckich, sekretarz Krajowego Związku Pisarzy Ukrainy, Marta Romankiv – urodzona we Lwowie, interdyscyplinarna artystka, twórczyni instalacji, prac wideo, twórczyni sytuacji społecznych, Krzysztof Głuchowski – Dyrektor Naczelny i Artystyczny Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, który we współpracy ze Stowarzyszeniem Salam Lab od początku wojny aktywnie angażuje się w pomoc osobom uchodźczym z Ukrainy oraz Nina Gabryś – Pełnomocniczka Prezydenta Miasta Krakowa ds. Polityki Równościowej. Po debacie odbył się recital pochodzącego z Ukrainy wirtuoza gitary klasycznej, Dmytra Holovenko.

„Ile by głosów nie próbowało nauczyć mnie mówić, pozostaję wciąż niepiśmienna”

„Mam tyle historii do opowiedzenia. I to nie są miłe rzeczy” – rozpoczyna swoją wypowiedź Sara Nazari. W dniach 10-12 czerwca w Krakowie odbył się wyjątkowy festiwal Kultura na uchodźstwie. Dni solidarności w Willi Decjusza. Willa Decjusza od wieków pozostaje miejscem spotkań i dialogu różnych kultur. Festiwal to trzy dni ciekawych wydarzeń, debat, dyskusji, wystaw, koncertów i warsztatów zorganizowanych w geście solidarności z przedstawicielami i przedstawicielkami kultur innych państw, zmuszonymi do emigracji. Cieszymy się, że Salam Lab mógł stać się partnerem festiwalu i współtworzyć tak ciekawą inicjatywę, która ma łączyć i budować mosty.

Na szczególną uwagę zasłużyła naszym zdaniem dyskusja „W jej głosie”, w której udział wzięły trzy kobiety z doświadczeniem uchodźstwa i migracji: Hanna Komar, Aaiun Nin i Sara Nazari. Choć pochodzą z różnych krajów i różnych środowisk, wiele je łączy. Tak samo musiały uciekać, tak samo chcą, aby ich głosy zostały usłyszane.

Cytat o niepiśmienności z jednego z wierszy białoruskiej poetki Hanny Komar rezonuje szczególnie z misją Salam Lab. Naszym celem jest możliwie jak najczęstsze oddawanie głosu osobom wykluczonym i tym, których się zwykle nie słucha. Współczesnym „niepiśmiennym”. 

Jedna z prelegentek debaty „W jej głosie” zagościła w Krakowie na dłużej. Aaiun Nin to poetka, artystka i aktywistka z Angoli. W swoich pracach porusza tematykę wykluczenia na tle rasy, płci, orientacji seksualnej. Dorastała w patriarchalnym i tradycyjnym społeczeństwie. Pod koniec czerwca odwiedziła nas w Społecznej Przestrzeni Aktywnej (SPA).

fot. Mariam Masudi

Spotkanie z Aaiun było bezpieczną przestrzenią do dyskusji na temat mniejszości, integracji i solidarności. „To my, osoby z doświadczeniem uchodźczym, musimy opowiadać swoje historie” – mówiła artystka, nawiązując do trudnych doświadczeń dorastania w Angoli. Dziś chce głośno mówić o przemocy, rasizmie i dyskryminacji kobiet czy osób LGBT+ w jej kraju. O tym, jakie to uczucie uciekać z własnego kraju, w którym nie czujesz się bezpiecznie. Nie chce być uciszana. 

W SPA relaks, ale też sport

Wiecie, że w naszej SPA – Społecznej Przestrzeni Aktywnej – codziennie odbywają się zajęcia, do których każdy i każda z Was może dołączyć? Może masz ochotę pójść na pilates? Albo spróbować swoich sił w jodze? Przyjdź na Radziwiłłowską 3 w Krakowie i weź udział – wystarczy wygodne ubranie i obuwie sportowe. Zajęcia odbywają się po ukraińsku i polsku. 

fot. Mariam Masudi

To nie wszystko. Regularnie organizujemy polsko-ukraińskie spotkania językowe i zajęcia z samomasażu MFR po ukraińsku, polsku, rosyjsku i angielsku. Potrzebujesz miejsca do pracy, a w Twoim mieszkaniu jest za gorąco? Zapraszamy do naszej przestrzeni coworkingowej.

Na początku lipca organizujemy też spotkanie terapeutyczne „Kobieta dla kobiety” – po rosyjsku i ukraińsku. Jeśli chcesz być na bieżąco z wydarzeniami w SPA, śledź fanpejdż na Facebooku oraz stronę internetową, gdzie na bieżąco aktualizujemy kalendarz z eventami.

SPA pomaga

W tym samym miejscu, co SPA, działa też Punkt Pomocy „Żyj w Krakowie”. Ten sam, który prowadzimy od początku wojny w Ukrainie. Część zespołu Salam Lab pracująca w Punkcie Pomocy przy Radziwiłłowskiej 3 zajmuje się szukaniem mieszkań na wynajem dla osób uchodźczych, które przyjechały do Krakowa. To kobiety z Ukrainy, ale także uchodźcy i uchodźczynie z Afganistanu czy rodziny romskie, które także uciekły przed wojną. Ostatnio udało nam się uzyskać duży grant, dzięki któremu będziemy w stanie zapewnić dach nad głową jeszcze większej liczbie osób potrzebujących. Jedna z romskich rodzin już trafiła do jednego z mieszkań, które wynajmujemy dzięki grantowi. 

Jesteśmy wdzięczni i wdzięczne za każde wsparcie finansowe. Jeśli leży Ci na sercu los osób uciekających przed wojną lub przemocą, które trafiły do Krakowa, dorzuć się do naszej zrzutki.

Co w dziale medialnym piszczy

Jak być może wiecie, od wielu miesięcy co poniedziałek publikowaliśmy naszą specjalną pokojową prasówkę. Mogliście znaleźć w niej newsy z całego świata, których próżno szukać w mediach głównego nurtu. 

Nieustannie pracujemy nad tym, aby treści przygotowywane dla naszych odbiorczyń i odbiorców były jeszcze lepsze. Chcemy, aby dostęp do ciekawych newsów z całego świata miało jeszcze więcej osób. Aby jeszcze więcej osób mogło czytać historie obalające krzywdzące stereotypy i oddające głos dyskryminowanym. Dlatego w tym miesiącu zaprezentowaliśmy Wam nową wersję pokojowej prasówki. Jeśli chcesz co poniedziałek otrzymywać na swój adres e-mail nasz autorski przegląd prasy składający się ze starannie wyselekcjonowanych newsów, zapisz się do naszego newslettera!

Pożegnanie z Migration and Media?

O warsztatach Migration and Media pisaliśmy już wielokrotnie. To spotkania dla młodych dziennikarzy i dziennikarek, którzy chcą, by ich komunikacja była skuteczna. Ostatnie z nich prowadziła Isabel Schayani – irańsko-niemiecka dziennikarka telewizyjna. Cykl zajęć w trybie zdalnym dobiegł końca. Następnym razem spotkamy się już na żywo w Krakowie. Na wrześniowych warsztatach pogłębimy naszą wiedzę z zakresu efektywnego formułowania przekazu.

O treningach Migration and Media możesz dowiedzieć się więcej tutaj. Projekt jest finansowany przez Landecker Democracy Fellowship Program i Humanity in Action.

Nad czym będziemy pracować w lipcu? Co planujemy zdziałać w SPA i Punkcie Pomocy? Obserwuj naszego Facebooka i Instagrama, żeby być na bieżąco.

Cały czas poszukujemy pracowniczek lub pracowników do naszego zespołu: psychologa/żki i administratora/ki stowarzyszenia. Więcej informacji znajdziesz tutaj.

Przygotowała Katarzyna Makarowicz.

fot. tytułowa Jakub Włodek.



Najnowsze publikacje