77 proc. Polaków uważa, że nasz kraj powinien solidarnie wspierać tych, którzy uciekają z powodu wojny lub prześladowania ze swojej ojczyzny – wynika z najnowszego sondażu Kantar dla polskiego oddziału Biura Wysokiego Komisarza ONZ ds. Uchodźców (UNHCR), o którym pisze w poniedziałek „Rzeczpospolita”
„Nastąpiło pewne uspokojenie emocji i powrót do normalności. Uchodźcy przestali być tematem politycznym, wielu już u nas mieszka i po prostu przestaliśmy się bać” – powiedział dziennikowi prof. Sławomir Sowiński z UKSW.
Gazeta podkreśla, że na przestrzeni kilku ostatnich lat znacząco zmieniły się postawy Polaków wobec uchodźców, na co wskazują sondaże. W czerwcu 2018 r. w sondażu IBRiS na pytanie, czy Polska powinna przyjmować uchodźców, 53 proc. badanych odpowiedziało, że nie. W 2017 r. uchodźców nie chciało w Polsce ponad 60 proc. respondentów.
Natomiast jeszcze w maju 2015 roku – tuż przed kampanią nienawiści i strachu rozpętaną przed jesiennymi wyborami – 76 procent Polaków deklarowało chęć przyjęcia uchodźców.
Czy można powiedzieć, że sytuacja wraca do normy? Czy zmieni się sytuacja osób szukających schronienia w naszym kraju i w Unii Europejskiej (gdzie wykonano poniższe zdjęcie, po pożarze w obozie Moria w Grecji we wrześniu 2020 roku)?