Aktorka Emma Watson została oskarżona o antysemityzm przez byłego ambasadora Izraela w ONZ Dannego Danona po tym, jak opublikowała propalestyński post z cytatem nawiązującym do idei solidarności na swoim koncie na Instagramie. Te i inne newsy przeczytasz w Pokojowej Prasówce Salam Lab
Zapisz się do naszego newslettera!
Chcesz otrzymywać na skrzynkę mailową nasz autorski przegląd prasy składający się ze starannie wyselekcjonowanych newsów z całego świata? Razem z nim wyślemy do Ciebie informacje o naszych nadchodzących planach.
Zapraszamy do prenumerowania Pokojowej Prasówki Salam Lab!
Egipt
Piłka nożna pogłębia konflikt egipsko-sudańsko-etiopskiego
Egipscy fani piłki nożnej są niezadowoleni z prośby sudańskiego klubu piłkarskiego A-Merrikh, o rozegranie meczu przeciwko egipskiej drużynie Al-Ahly nie w Sudanie, a w Etiopii. Chociaż, jak twierdzą przedstawiciele sudańskiego klubu, prośba została złożona ze względu na nieprzystosowanie sudańskiego stadionu do rozgrywek międzynarodowych, Egipscy fani twierdzą, że to prowokacja mająca na celu wznowienie sporu egipsko-etiopskiego. Napięcie między państwami spowodowane jest trwającym od dekady sporem o budowę tamy na głównym dopływie Nilu przez Etiopię. Jak dodaje Abdurrahman Ahmed, jeden z kibiców Al-Ahly: “Al-Merrikh chce wywołać konflikt między naszym krajem a Etiopią. Sudański klub doskonale zdaje sobie sprawę z problemów, z jakimi borykają się oba kraje”.
Liban
4-osobowa rodzina uchodźców z Syrii nie żyje po zatruciu opałem
Syryjka wraz z trójką dzieci zginęli we śnie w wyniku zatrucia oparami węgla. Rodzina mieszkała w Kharayad w południowym Libanie, a węgla używała do ogrzewania domu. Matka i dzieci nie żyli już, gdy trafili do szpitala. Stwierdzono u nich śmierć przez uduszenie. Populacja Libanu wynosi 6 milionów mieszkańców, z czego 1,5 miliona stanowią uchodźcy z Syrii, z których 90% żyje w ogromnej biedzie.
Arabia Saudyjska
Etiopscy migranci i migrantki są przetrzymywani w nieludzkich warunkach
Zajmująca się ochroną praw człowieka organizacja Human Rights Watch bije na alarm w sprawie migrantów z Etiopii w Arabii Saudyjskiej. Po przybyciu na Półwysep Arabski tysiące Etiopczyków zostaje umieszczonych w nieformalnych, przeludnionych (co sprzyja rozprzestrzenianiu się koronawirusa) placówkach.
Migranci doświadczają w nich poniżającego traktowania, a nawet i przemocy fizycznej. Ponadto, od lipca ubiegłego roku znacząco wzrosła liczba deportacji z Arabii Saudyjskiej do Etiopii. Po powrocie do kraju pochodzenia, Etiopczycy po raz kolejny zamykani są w nieoficjalnych centrach. Większość z nich pochodzi z regionu Tigray. Występują w nim bardzo silne tendencje separatystyczne, a jego ludność pozostaje w otwartym konflikcie z władzami centralnymi w Addis Abebie. To właśnie w stolicy Etiopii znajduje się co najmniej 8 ośrodków, w których przetrzymywani są Tigrajczycy, w tym ci deportowani z Arabii Saudyjskiej. Przebywający w nich migranci zmuszani są do pracy, między innymi przy zbiorach kawy. Etiopski rząd nie zapewnia im odpowiednich warunków pracy, w tym dostępu do wody pitnej. Human Rights Watch wzywa rządy zarówno w Addis Abebie jak i Rijadzie do pełnego poszanowania praw migrującej ludności.
Iran
Teheran odmawia uznania rządu talibów
„Mamy nadzieję, że rząd Afganistanu będzie, poprzez swoje działania, poruszał się w takim kierunku, który umożliwi mu uzyskanie międzynarodowego uznania”, powiedział minister spraw zagranicznych Iranu Said Khatibzadeh na poniedziałkowej konferencji. Oficjalnie potwierdził również, że Teheran nie uznaje gabinetu stworzonego przez talibów. Przez pół roku sprawowania władzy, bojownikom nie udało się uzyskać uznania od żadnego państwa, jednakże Rosja, Turcja czy Chiny podejmują z nimi współpracę polityczną. Stany Zjednoczone nie wykluczają uznania rządu talibów, jeśli zobowiążą się szanować prawa kobiet oraz zapewnią Afgańczykom dostęp do pomocy humanitarnej.
Piszemy dla Ciebie, dzięki Tobie
W obliczu rosnących migracji spowodowanymi zmianami klimatycznymi, konfliktami zbrojnymi i czystkami etnicznymi, zapewnienie dostępu do rzetelnych informacji staje się kluczowym wyzwaniem. Nasze dziennikarstwo w Salam Lab jest konstruktywne, inkluzywne i wolne od uprzedzeń. Dostarczamy różnorodne perspektywy, wykraczając poza główny nurt mediów, bez wpływu korporacji czy powiązań politycznych.
Nasze działania zależą od Twojego wsparcia. Każda złotówka pomaga nam kontynuować misję dostarczania rzetelnych informacji. Twój wkład to klucz do naszej niezależności.
Irańsko-afgańskie relacje pozostają skomplikowane od lat 90. ubiegłego wieku. W czasie swoich pierwszych rządów talibowie brutalnie represjonowali szyicką mniejszość Hazarów (szyici stanowią mniejszość w Afganistanie i większość w Iranie) oraz przeprowadzili egzekucje co najmniej 8 irańskich dyplomatów i jednego dziennikarza. Wielu komentatorów przewidywało wówczas wybuch wojny pomiędzy dwoma państwami. Obecnie w Iranie przebywa około 3,6 mln Afgańczyków – setki tysięcy z nich przekroczyło granicę przez nieformalne przejścia po upadku afgańskiego rządu. Prezydent Iranu Ebrahim Raisi w „militarnej porażce Ameryki w Afganistanie” widzi jednak okazję do budowania pokoju.
Syria
Chiny wysyłają milion szczepionek na COVID-19
Jak podaje oficjalny syryjski serwis informacyjny SANA, Syria po raz czwarty otrzymała od Chin, swojego sojusznika, milion dawek szczepionek na COVID-19. Gest pokazuje, że chińscy przywódcy stale interesują się utrzymaniem i wzmocnieniem dobrych stosunków z Syrią. Warto zauważyć jednak, że zaledwie około 6,5% Syryjczyków i Syryjek jest zaszczepionych na COVID-19, a pandemia znacznie pogorszyła stan syryjskiego systemu opieki zdrowotnej, który został wyniszczony przez lata wojny domowej. Co więcej, Chiny przekazały szczepionki także do innych państw Bliskiego Wschodu, w tym do Bahrajnu i Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Jest to element “szczepionkowej dyplomacji”.
Palestyna
Emma Watson oskarżona o antysemityzm
Aktorka Emma Watson, znana głównie z roli Hermiony Granger z serii filmów o Harrym Potterze, została oskarżona o antysemityzm przez byłego ambasadora Izraela w ONZ Dannego Danona. Watson 2 stycznia opublikowała propalestyński post na swoim koncie na Instagramie. Wpis został opatrzony cytatem nawiązującym do idei solidarności, autorstwa Sary Ahmed. Były minister w rządzie Benjamina Netanjahu udostępnił post Emmy, opatrując go cytatem: „10 punktów dla Gryffindoru za antysemityzm”. Obecny Ambasador Izraela w ONZ, także odniósł się do postu aktorki. Gilard Erdan napisał: „Fikcja może działać w Harrym Potterze, ale nie działa w rzeczywistości. Gdyby tak się stało, magia użyta w czarodziejskim świecie mogłaby wyeliminować zło Hamasu (który uciska kobiety i dąży do unicestwienia Izraela) i Autonomii Palestyńskiej (która wspiera terror). Byłbym za tym”.
Unia Europejska
Czy nowe regulacje zaszkodzą branży tatuatorskiej?
Unia Europejska w rozporządzeniu REACH wprowadziła restrykcje dotyczące substancji chemicznych, zakazując ponad 4000 środków chemicznych, w tym alkoholu izopropanolowego – popularnego składnika tuszu do tatuaży. Według Europejskiej Agencji Chemikaliów, która pomagała w tworzeniu nowych przepisów, ma to zapobiec występowaniu alergii skórnej oraz ograniczyć ryzyko zachorowań na raka. Nowe regulacje spotkały się z niezadowoleniem osób z branży tatuatorskiej, która wciąż odczuwa skutki pandemii koronawirusa. Dodatkowo nie ma wiarygodnych dowodów na to, aby tusz używany do tatuaży powodował choroby skóry czy raka, a nowe przepisy mogą doprowadzić do przeprowadzania większej ilości zabiegów tatuażu na czarnym rynku.
Irak
Gwałt na dziewczynce wywołał protesty kobiet
Niedawne akty przemocy wobec nastoletnich dziewczyn doprowadziły do ponownych protestów Irakijek. Jedna młoda kobieta ucierpiała wskutek oblania jej twarzy kwasem, druga zaś została zgwałcona przez powiązanego z ministerstwem spraw wewnętrznych urzędnika państwowego.
Bezkarność wobec przestępstw przeciwko kobietom ma silny związek z brakiem ich reprezentacji na krajowej scenie politycznej. W Iraku problemy związane z atakami na tle dyskryminacji płciowej nie są traktowane z należytą powagą – stan ten utrzymuje się od wielu lat. Jak podaje Human Rights Watch, osoby narażone na przemoc – w szczególności domową – nie są odpowiednio chronione przez przepisy prawa.
W odpowiedzi na ostatnie wydarzenia mieszkanki domagają się równości wszystkich obywateli oraz zwiększonej reprezentacji w zdominowanym przez mężczyzn rządzie.
Kenia
Osoby LGBTQ+ są szantażowane przez użytkowników social media, którzy grożą im ujawnieniem orientacji
Sięgające czasów kolonializmu i obowiązujące w Kenii prawo kryminalizujące „nienaturalne” akty seksualne zagraża bezpieczeństwu osób LGBTQ+ , stwarzając przestrzeń do uzasadnienia stosowanych wobec nich aktów przemocy. Osoby te są one bardziej podatne na wymuszenia rozbójnicze za pośrednictwem mediów społecznościowych. Problem ten dotyczy także platform dedykowanych społecznościom niehetronormatywnym, w tym aplikacji randkowych. Osoby wymuszające pieniądze tworzą fałszywe konta, nawiązują kontakt oraz budują zaufanie po to, by później wykorzystać zdobyte informacje. Najczęstszą taktyką jest żądanie zapłaty pod groźbą ujawnienia orientacji seksualnej osoby szantażowanej.
Czynów takich dokonują zarówno przedstawiciele kenijskiej policji czy urzędnicy, jak i zwykli obywatele. Według raportów NGLHRC (National Gay and Lesbian Human Rights Commission – komisja zajmująca się prawami osób LGBTQ+ w Kenii) od 2013 roku pomocy prawnej ze względu na napaści za pośrednictwem mediów społecznościowych oficjalnie udzielono 679 razy; mniejsze organizacje działające na rzecz osób nieheteronormatywnych mierzyły się z podobnymi przypadkami jeszcze częściej. Aktywiści domagają się, aby przedsiębiorstwa zarządzające aplikacjami powzięły adekwatne kroki w celu zwiększeniu bezpieczeństwa ich użytkowników.
Sierra Leone
Śmierć 21-letniej kobiety wskutek FGM
21 grudnia bieżącego roku, w wiosce położonej w południowo-zachodnim dystrykcie Bonthe, odnaleziono ciało 21-letniej Maserey Sei. Kobieta zmarła najprawdopodobniej w wyniku powikłań po procedurze FGM (z ang. female genital mutilation – okaleczenie kobiecych narządów płciowych). Policja aresztowała przywódcę wioski oraz kilku soweis – przedstawicielki starszyzny, które najczęściej dokonują rytualnego zabiegu.
Według raportów UNICEF, Sierra Leone jest w czołówce krajów, gdzie praktyki okaleczania kobiecych narządów płciowych mają miejsce najczęściej; procedurze zostało poddanych 9 na 10 kobiet lub dziewcząt między 15 a 49 rokiem życia. Za przeprowadzeniem ich stoją najczęściej kobiety zrzeszone w jednym z sekretnych stowarzyszeń; społeczności Bondo (znanym także jako “społeczność Sande”). Ich celem jest inicjacja dorastających dziewczyn, odbywająca się także poprzez FGM. Głosy nawołujące do zakończenia praktyk FGM rozbrzmiewają w regionie od długiego czasu. Mimo oficjalnych restrykcji nałożonych na sekretne stowarzyszenia, praktyki okaleczania kobiet wciąż są legalne.
Prasówkę pod redakcją Jakuba Bieniasza, Mai Robaszkiewicz i Karola Wilczyńskiego przygotowali członkowie i członkinie działu medialnego Salam Lab: Julia Janus, Mateusz Kubasiewicz, Borys Paleczny, Ola Panasiuk, Julia Parkot, Iwona Pawłowska, Gabriela Wieczorek, Izabela Woźniak.