Przejdź do treści

Syria: życiodajne przejście pozostanie otwarte

Na zdjęciu kobiety z jednej ze społeczności z Vanuatu (Graham Crumb via Wikimedia Commons.


W tym kraju miliony osób potrzebują pomocy humanitarnej. Ostatnie, życiodajne przejście graniczne w Syrii pozostanie otwarte.

Rada Bezpieczeństwa ONZ jednogłośnie przegłosowała w poniedziałek rezolucję, dzięki której Bab al-Hawa, ostatnie otwarte przejście graniczne w Syrii, kluczowe dla niesienia pomocy humanitarnej, pozostanie otwarte na kolejne sześć miesięcy. A wszystko zaledwie jeden dzień przed jej wygaśnięciem. Zdaniem części państw członkowskich oraz obrońców i obrończyń praw człowieka, pół roku to zbyt krótki okres. W pogrążonej w wojnie Syrii pół roku może okazać się kwestią życia i śmierci. To „absolutne minimum” – powiedziała Linda Thomas-Greenfield, amerykańska dyplomatka. 

Gdyby nie przejście, ludzie będą umierać

„Jeśli pomoc zostanie wstrzymana, sytuacja będzie się pogarszać. Ludzie będą umierać, zarówno młodzi, jak i starzy” – powiedział Ramda, mężczyzna mieszkający w obozie w północno-zachodniej Syrii. Sytuacja w Syrii to katastrofa humanitarna. A wojna trwa od niemal 12 lat, ludzie nadal giną. Także od rosyjskich bomb.

Bab al-Hawa to ostatnie przejście graniczne, przez które wysyłane są dostawy pomocy humanitarnej do Syrii. Jak podają organizacje pozarządowe, tylko w 2021 roku przez Bab al-Hawa transporty humanitarne trafiały do ponad 2,4 mln osób miesięcznie w północno-zachodniej części Syrii. Dzięki przejściu organizacje zaspokajają ponad 80% potrzeb ludzi mieszkających w tym regionie kraju. Jak podaje al-Monitor, przez to miejsce transportowane jest wszystko: od puszek z ciecierzycą po leki czy pieluchy.

W północno-zachodniej Syrii ponad 4 mln ludzi polega na pomocowych organizacjach, aby móc przeżyć. W 2022 roku 14 mln Syryjczyków i Syryjek, w tym 6,5 mln dzieci, w całym kraju potrzebowało pomocy humanitarnej. 

Szantaż humanitarny

Korytarz znajduje się na granicy turecko-syryjskiej i prowadzi do prowincji Idlib, nazywanej ostatnim bastionem opozycji. Walka o Bab al-Hawa trwa od 2020 roku, kiedy to dzięki długim negocjacjom udało się przekonać Rosję, by przejście pozostało otwarte. Między innymi w 2022 roku miejsce stało się częścią szantażu humanitarnego Moskwy, która chciała ustępstw w sprawie sankcji.

Kreml od lat wywiera presję na organizacje międzynarodowe, aby transporty z pomocą przechodziły wyłącznie przez regiony kontrolowane przez Damaszek. Nic nie wskazuje na to, aby Putin w związku z inwazją na Ukrainę zmniejszył swoje poparcie dla syryjskiego dyktatora lub obecność w regionie. 

Źródła: al-Monitor, UNICEF, Arab News, European Civil Protection and Humanitarian Aid Operations.

Zapisz się do naszego newslettera!

Chcesz otrzymywać na skrzynkę mailową nasz autorski przegląd prasy składający się ze starannie wyselekcjonowanych newsów z całego świata? Razem z nim wyślemy do Ciebie informacje o naszych nadchodzących planach.

Zapraszamy do prenumerowania Pokojowej Prasówki Salam Lab!



Najnowsze publikacje