„Mimo że było to dla mnie bardzo trudne, po przedyskutowaniu wszystkiego z moimi przyjaciółmi, zdecydowałem się na wyjazd do Europy drogą przemytników. Wiedziałem, że dopiero w Europie moje życie ma szansę zacząć się naprawdę. Tam nie ma tak, że uczysz się do egzaminu z pustym żołądkiem, bo jedzenia po prostu nie ma. Przypominały mi się te wszystkie noce, które spędziłem przy świetle świecy, studiując podręczniki. Gdy rano budziłem się nad książkami, na całym ciele miałem tak dużo ukąszeń komarów, że geografia mojej twarzy była zmieniona przez bąble, które na niej wyrosły. Chce mi się prawie śmiać na samo wspomnienie. To nie są prawdziwe problemy. Prawdziwe problemy to zamachy samobójcze, bomby, niesprawiedliwość, niepewność i głód. I od tego chciałem uciec”. Oto historia Abdula, który postanowił postawić wszystko na jedną kartę i opuścić Afganistan.
Afgańczyk o polskim urzędzie, ośrodku dla cudzoziemców i islamie.
W sierpniu 2021 tysiące Afgańczyków i Afganek zdecydowało się na ucieczkę z kraju, w którym władzę ponownie przejęli talibowie. Światowe media obiegły zdjęcia z kabulskiego lotniska, na których widać jak osoby desperacko chwytają się samolotów, które miały zabrać je w bezpieczne miejsce, z dala od talibskich rządów. Setki z nich dotarły do Polski, część próbuje ułożyć sobie życie od nowa, część od miesięcy tkwi w podlaskich lasach.
Zakaz wstępu do parku i wesołego miasteczka. Tym razem talibowie zakazują kobietom rozrywki.
Jak to możliwe, że od ponad wieku w Afganistanie trwa ludobójstwo, o którym mało kto w Europie słyszał? Kim są Hazarowie? I o co walczą demonstrujące na ulicach Kabulu i Warszawy kobiety?
Arzu Nuri, kiedy porusza się między stołami pracowni, zręcznie przelewając klarowny płyn w szklanych fiolkach, emanuje pewnością siebie i profesjonalizmem. Ma 30 lat i jest techniczką laboratoryjną w największej fabryce chemicznej w Afganistanie, produkującej nawóz mocznikowy dla sektora rolniczego. Teraz jednak wszystko ma się zmieni.ć „Powiedzieli, że to niewłaściwe, aby kobieta kierowała laboratorium i zarządzała innymi pracownikami” – mówi cicho Nuri.
Wiecie, kim jest programistka, która została bibliotekarką? Jak brzmi głos Arabskiej Wiosny w Egipcie? Albo jak się uprawia muzyczny aktywizm w Libanie? Słyszeliście już o feministycznym qawwali? A może chcecie się dowiedzieć, kto wśród nas porównał ostatnio talibów do pawianów? Dowiedz się tutaj!
Dokładnie rok temu 15 sierpnia talibowie przejęli władzę w Afganistanie. Rok później Afganki wychodzą na ulice Kabulu i walczą o swoje prawa. Między innymi o tym przeczytasz w dzisiejszej prasówce.
Nazywam się Nasratullah Taban. Zanim talibowie przejęli władzę w Afganistanie, przez sześć lat pracowałem w Kabulu jako dziennikarz, relacjonując wiadomości z Azji Centralnej, Afganistanu i Rosji. Teraz próbuję odnaleźć swoją drogę w Polsce. W końcu życie w Europie jest trochę inne niż życie w Afganistanie.
Farah ma 20 lat. Jest Afganką, ale od niedawna mieszka z matką i rodzeństwem w Stambule. Przenosiny do Turcji były kosztowne, bo za wizy trzeba sporo zapłacić. Żeby nie czekać na dokumenty wiele lat, niemalże konieczne jest korzystanie z prywatnych biur podróży, które pobierają dodatkowe opłaty – w praktyce łapówki. Turcja była jednak tylko przystankiem na trasie do ostatecznego celu. Dla Farah wyjazd z Afganistanu do Europy nie zamykał się w pytaniu „czy”, tylko „kiedy”. Miała dość zaczepek mężczyzn na ulicach Kabulu i przymusu noszenia znienawidzonych workowatych ciuchów. Zdała celująco standaryzowany test z angielskiego. Chciała być wolna.
Siedmioletnia Zarmina Mohammadi z Afganistanu przychodzi, jak co dzień, do szkoły. Uczennice bawią się na zewnątrz. Jest rok 2011, w Afganistanie stacjonują amerykańscy żołnierze. W tym samym roku wojsko amerykańskie zabija przebywającego w Pakistanie Osamę bin Ladena, lidera terrorystycznej organizacji al-Ka’ida. Niedługo później ówczesny prezydent USA, Barack Obama, zapowiada zmniejszenie liczby żołnierzy amerykańskich w Afganistanie.
„Jestem załamana i wstrząśnięta ciszą, z jaką świat przyjmuje to, jak talibowie łamią najbardziej podstawowe prawa człowieka” – mówi Roda, Afganka. W sierpniu ubiegłego roku wszystko się zmieniło. Dziś niewiele już mówi się o tym, co dzieje się z Afgańczykami i Afgankami w kraju rządzonym przez talibów. Wtedy pojawia się Ludwika Włodek i jej „Buntowniczki […]
Jak co poniedziałek zapraszamy na przegląd prasy Salam Lab. Poniżej znajdziesz 6 newsów z całego świata. Chcesz mieć dostęp do pełnej wersji pokojowej prasówki? W każdy poniedziałek będziesz otrzymywać nasz newsletter. Znajdziesz w nim 20-30 starannie wyselekcjonowanych newsów w każdej z 6 kategorii: polityka, społeczeństwo, kultura&sztuka, migracje, konflikty, prawa człowieka. Zostań naszym patronem_ką i czytaj […]
Jak co tydzień zapraszamy na przygotowany przez nas przegląd prasy. Poniżej czeka na Ciebie prasówka Salam Lab w niepełnej wersji. Chcesz mieć dostęp do całości i regularnie otrzymywać na maila przegląd wiadomości z całego świata w każdej z sześciu kategorii: migracje, prawa człowieka, polityka, konflikty, kultura i sztuka oraz społeczeństwo? Taka prasówka może znaleźć się […]
Aina* to 21-letnia dziewczyna z wielkim bagażem doświadczeń. Zgodziła się opowiedzieć nam historię swojego życia: od wychowania w patriarchalnej kulturze Afganistanu aż do wyjazdu na studia za granicą. A także o traumatycznym rozdzieleniu rodziny podczas ewakuacji z kraju.
Po 20 latach od zamachów na World Trade Center oraz Pentagon amerykańskie społeczeństwo nie jest już ogarnięte żalem i chęcią odwetu. Doświadczenia wojen w Afganistanie i Iraku spowodowały, że Amerykanie nie chcą już wojny. Inaczej patrzą też na politykę zagraniczną i bezpieczeństwa. 11 września 2001 roku i wszystkie jego następstwa na zawsze zmieniły sposób, w […]
7 września talibowie ogłosili skład rządu w ustanowionym przez siebie Islamskim Emiracie Afganistanu. Tym samym, rzecznik Talibanu Zabihullah Mudżahid podał do informacji publicznej listę 33 członków mających tworzyć tymczasowe struktury polityczne państwa. 17 z nich znajduje się na liście sankcji ONZ. Choć talibowie deklarowali, że mają one uwzględniać przedstawicieli wszystkich narodowości oraz grup etnicznych kraju, […]