Mogłoby się wydawać, że książka pisana niemalże jako testament, może okazać się emocjonalnym, ideologicznym zapisem człowieka walczącego całe dorosłe życie o niepodległość skolonizowanych narodów. Tymczasem ostatnie dzieło Frantza Fanona to przede wszystkim wnikliwa analiza i krytyka nie tylko kolonialnych imperiów i ich systemów władzy, ale również samych ruchów narodowowyzwoleńczych