„Bardzo chciałem nauczyć się, jak wygląda świat osób z niepełnosprawnościami. Zrozumieć, jak żyją rodziny, których członkowie zmagają się z rozmaitymi zaburzeniami na co dzień. Pomóc im uporządkować ich bycie w świecie”
„W mojej rodzinie niektórzy wyznają islam, siostra wyszła za katolika, tacie bliżej do tradycyjnej religijności afrykańskiej. W Senegalu nie mamy problemu z tymi różnicami”
„Przyjeżdżał do mnie na lekcje angielskiego do centrum greckiego miasteczka. Przez chwilę wydawało się, że jest normalnie. Spędzaliśmy razem czas, śmialiśmy się. Po godzinie uczeń wracał autobusem do obozu dla uchodźców”