Nowy Rok w różnych miejscach na świecie nie jest obchodzony zimą. Wiosna wydaje się sensowną porą roku, żeby powitać nowe: w przyrodzie i w kulturze
Przygotowując ciasta i desery walczy o wolny Iran. Poznajcie wyjątkową cukierniczkę.
Farid mieszka w Polsce od ponad dekady. W październiku zorganizował w Warszawie performens obrazujący cierpienie Iranek i Irańczyków. Dziś opowiada o protestach, swoim projekcie, irańskich cechach narodowych i o tym, co chciałby, byśmy wiedzieli o Irankach i Irańczykach.
Kobiety w Iranie znalazły nowy sposób walki z inwigilacją w pociągach metra.
Dla prawie 2000 osób, które zostały zamordowane na protestach w ostatnich latach, dla ponad 40 dzieci, które znajdują się pośród nich. Dla Beludżystanu, Kurdystanu i Zahedanu. Dla pasażerek i pasażerów cywilnego lotu PS752, którzy nigdy nie dotarli do celu. Dla dziewcząt i kobiet, które przed śmiercią zostały zgwałcone w areszcie. Dla wszystkich ciał pochowane bez pogrzebu. Od Tallahassee w USA, przez Izmir w Turcji, po Christchurch w Nowej Zelandii, w sobotę 19 listopada odbyły się na całym świecie solidarnościowe demonstracje upamiętniające ofiary Islamskiej Republiki Iranu.
Mieszkał na lotnisku przez 18 lat. Zmarł Irańczyk, który zainspirował Stevena Spielberga.
„Chciałbym, by ludzie się nie bali. By zadawali pytania. Nawet jeśli zadadzą je w nieodpowiedni sposób. Wolę, żeby Polak zapytał mnie, z której części Iraku jestem, żebym mógł mu odpowiedzieć, że nie jestem z Iraku, tylko Iranu. Bo to właśnie pozwala na otwarcie dialogu i wzajemne poznanie się. Boją się ci, którzy nie wiedzą”. Rozmowa z Faridem, Irańczykiem mieszkającym od 11 lat w Polsce.
Mały Siawasz ma wadę wymowy. Jąka się, gdy ze spuszczonym wzrokiem, powoli i bełkotliwie wypowiada zdanie, które wybrzmiewa prawie zupełnie niejasno. „Mój tata nie kłamie” – mówi do kobiety, od której zależy wolność jego ojca. „Wiemy, synku” – odpowiada współczująco kobieta. „My po prostu nie rozumiemy, co on mówi”.
Mężczyźni przeklinają na stadionie, nie powinniście słuchać przekleństw – to główne uzasadnienie irańskiego rządu, by nie wpuszczać kobiet na mecze piłki nożnej. Absurd tego prawa pokazuje Dżafar Panahi w filmie „Na spalonym”, którego dystrybucji zakazano w Iranie. Reżyser, który obecnie przebywa w więzieniu za rzekome działanie na szkodę Islamskiej Republiki Ludowej, jest jednym z wielu irańskich artystów, którzy walczą o prawa kobiet i płacą za to swoją wolnością.
„Wiedziałem, że muszę wyjechać z Iranu. Wiedziałem to już nawet, gdy miałem kilkanaście lat” – opowiada Michał Rezazadeh, który mieszka w Warszawie i prowadzi kanał i fanpage „Irańczyk w Polsce”.
Bohaterki islamskiej rewolucji 1979 roku. Zdjęcia Szirin Neszat, choć mają 30 lat, są aktualne bardziej niż kiedykolwiek
Iran: „za kobiety, życie, wolność”. Jak piosenka napisana z tweetów stała się hymnem protestów w Iranie
Sztuka dla Iranek. Artyści i artystki na całym świecie walczą o wolność dla irańskich kobiet na swój sposób
„Jak to jest, że przez chustkę można umrzeć? Gdzieś, bo się ją zdejmie, a gdzieś, bo się ją nosi” – mówi Kasia, Polka, która na co dzień mieszka w Maroku. Wtóruje jej Lubna, która z kolei jest Irakijką, ale od kilkunastu lat żyje w Polsce: „wspieram irańskie protesty, mimo, że jako jedyna kobieta w rodzinie noszę hidżab”.
„Panuje seksistowska narracja, według której muzułmanka nie umie sama wybrać tego, co dla niej najlepsze”, mówi Klaudia Khan, Polka, która nosi hidżab.
Z jednej strony kolejne państwa w Europie wprowadzają zakaz zakrywania głowy w różnych miejscach publicznych; z drugiej, polityczki z tzw. świata zachodniego przychodzą na spotkania z muzułmańskimi przywódcami owinięte w chusty. Robimy to bezmyślnie, nie widząc różnic kulturowych i politycznych, które dzielą kraje z większością muzułmańską. Nie chcemy ich widzieć, bo traktowanie Arabii Saudyjskiej, Afganistanu, czy Pakistanu jak monolit, jest dla nas wygodne
Asghar Farhadi w psychologicznym dramacie społecznym „Co wiesz o Elly?”, prezentuje Irańczyków rozdartych między tradycją a nowoczesnością. Zniknięcie tytułowej Elly, nie tylko niszczy sielankę, ale sprawia, że ukryte wzorce kulturowe, niczym instynkt, zaczynają przemawiać przez bohaterów. Grupa przyjaciół spędza czas nad Morzem Kaspijskim. Tańczą, grają, jedzą, dowcipkują i właściwie, gdyby nie czarne chusty kobiet, można […]