W Belfaście krąży dowcip. Grupa młodzieży zaczepia przechodnia i pyta go: – Jesteś katolikiem czy protestantem? – Jestem muzułmaninem – odpowiada przechodzień. – Ale muzułmaninem katolikiem czy muzułmaninem protestantem?
„Od kilku dni w Londonderry/Derry oraz w dwóch dzielnicach Belfastu latają koktajle Mołotowa. Porywa się auta, podpala i porzuca na ulicach. Zamieszki z powodów ideologicznych trwają tu zwykle dużo dłużej niż inne, bo temat jest bardzo bolesny i ważny” – prosto z Belfastu pisze Aleksandra Łojek, nasza współpracowniczka, ekspertka ds. radykalizacji.