Dla wielu z nas słowa „uchodźca” i „migrant” znaczą to samo. W rzeczywistości tak nie jest, a żeby było jeszcze trudniej, nie są to jedyne słowa określające osoby, które opuściły swój kraj. Jak się w tym wszystkim połapać?
„Nowomowa” czy sposób na włączenie grup marginalizowanych do języka codziennego? Osądźcie sami. Pomoże Wam w tym pewien przewodnik