„Jestem załamana i wstrząśnięta ciszą, z jaką świat przyjmuje to, jak talibowie łamią najbardziej podstawowe prawa człowieka” – mówi Roda, Afganka. W sierpniu ubiegłego roku wszystko się zmieniło. Dziś niewiele już mówi się o tym, co dzieje się z Afgańczykami i Afgankami w kraju rządzonym przez talibów