Bycie sobą to podstawowe prawo każdej istoty na ziemi. Recenzja „Zanim dojrzeją granaty” Rene Karabasz.
Lekarka nazwała ją i jej syna „Izraelitami” i „judaistami”, bo słowo „Żyd” nie przeszło jej przez gardło. Recenzja „Jestem Żydówką” Miriam Synger
Mijka, Lila i Marta – trzy kobiety przyjeżdżają na „turnus rehabilitacyjny” do babci Teodory, która mieszka w zarastającym krzakami malin domu. Trwa „lato-przerwa”, jak mówi jedna z nich: kilka ciepłych miesięcy, które pozwalają uporządkować myśli, podjąć ważne decyzje, wziąć oddech. Kto by nie chciał raz w roku odpocząć od codzienności i wyjechać do domu na ukraińskiej wsi? Dlaczego jednak wydaje się, że sielanka w babcinej ostoi jest podszyta niepokojem? Recenzja książki „Nim dojrzeją maliny” Eugenii Kuzniecowej
W „Pogrzebanej” przeszłość miesza się z teraźniejszością. Reportaż Petera Hesslera to też odległa historia Egiptu. Już sam tytuł, „Pogrzebana”, czyli al-Madfuna, to nazwa miasta, w którym znajdują się znane zabytki sprzed tysięcy lat. Dlaczego w reportażu pojawia się wątek handlu chińską bielizną? I kto przez pracę w tej branży stracił szansę na dobre małżeństwo?
„Nigdy nie wiemy, kim jest inny, dokładnie tak samo, jak nie zdajemy sobie sprawy z tego, kim jesteśmy my sami” – mówi autorka powieści „Gość” Ariane Koch w rozmowie z Eweliną Kaczmarczyk.
Co dzieje się z ludźmi, którzy są świadkami i uczestnikami przemarszu imperiów? Uczestnikami mimo woli, bo nie wyrazili na to zgody ani nie mieli na to ochoty. O „Powróconych” Abdulrazaka Gurnaha pisze Aleksandra Łojek.
„Odkąd pojawił się gość, cały dom ma rozmiar malutkiego pokoiku. Tak w ogóle, odkąd pojawił się gość, rzeczy są przeważnie mniejsze, w tym pieniądze na koncie i pomidor w lodówce, którego nikt nie chce zjeść. (…) Odkąd pojawił się gość, rośliny rosną jak szalone na wszystkich balkonach poza moim i owocują, nawet te, które z reguły tego nie robią. Odkąd pojawił się gość…
Dwie redaktorki Salam Lab, sześć książek z Wydawnictwa Dwie Siostry. Ewelina i Julia przygotowały dla Was polecajki wartościowych lektur dla najmłodszych, które zrobią furorę pod każdą choinką. Piękna szata graficzna, ważne tematy i duża dawka empatii – oto książki od Dwóch Sióstr.
Asghar Farhadi w psychologicznym dramacie społecznym „Co wiesz o Elly?”, prezentuje Irańczyków rozdartych między tradycją a nowoczesnością. Zniknięcie tytułowej Elly, nie tylko niszczy sielankę, ale sprawia, że ukryte wzorce kulturowe, niczym instynkt, zaczynają przemawiać przez bohaterów. Grupa przyjaciół spędza czas nad Morzem Kaspijskim. Tańczą, grają, jedzą, dowcipkują i właściwie, gdyby nie czarne chusty kobiet, można […]
Reportaż niezwykły. Historia ludzi, nie tylko uchodźców i uchodźczyń, ale człowieka w ogóle. Wielokulturowej Sycylii od podszewki. Jej widoki, smaki i zapachy. Sentymentalny Mikołajewski i ironiczny Smoleński. Oto „Czerwony śnieg na Etnie”.
Farah ma 20 lat. Jest Afganką, ale od niedawna mieszka z matką i rodzeństwem w Stambule. Przenosiny do Turcji były kosztowne, bo za wizy trzeba sporo zapłacić. Żeby nie czekać na dokumenty wiele lat, niemalże konieczne jest korzystanie z prywatnych biur podróży, które pobierają dodatkowe opłaty – w praktyce łapówki. Turcja była jednak tylko przystankiem na trasie do ostatecznego celu. Dla Farah wyjazd z Afganistanu do Europy nie zamykał się w pytaniu „czy”, tylko „kiedy”. Miała dość zaczepek mężczyzn na ulicach Kabulu i przymusu noszenia znienawidzonych workowatych ciuchów. Zdała celująco standaryzowany test z angielskiego. Chciała być wolna.
Kobiety, depresja, literatura, sufizm, Turcja, feminizm, role społeczne, zmiany nazwiska. Wreszcie, my sami. Czy to wszystko może się zmieścić w jednej książce? Nieprawdopodobne, a jednak, odpowiedź brzmi: tak. A wszystko dzięki talentowi Elif Shafak, tureckiej pisarki, której książki są tłumaczone na kilkadziesiąt języków. Shafak jak zwykle nie zawodzi. Oto „Czarne mleko”. Muszę być szczera. Uwielbiam […]
Siedząc ostatnio z nowo poznaną osobą, wymienialiśmy się uwagami na temat fajnych książek wydanych w Polsce w ostatnich latach. Szybko zeszło na temat nagród literackich i tego, że w sumie nie są one najlepszym wyznacznikiem tego, które książki są rzeczywiście najciekawsze. Rozmawialiśmy też – w kontekście głośnej kłótni środowisk literackich o jeden z reportaży dot. życia w Polsce […]
Odkąd zaczęła się wojna w Ukrainie, praktycznie nic nie przeczytałam. Żadnego reportażu, żadnej powieści. Każda próba kończyła się na tym, że po dwóch nieuważnie przeczytanych stronach odkładałam książkę. W głowie nieustannie miałam obrazy z oblężonych ukraińskich miast, zdjęcia ludzi, którzy uciekają ze swoimi dziećmi i zwierzakami. Z drugiej strony, bolało mnie coś jeszcze. Ta druga […]
Kryzys humanitarny na pograniczu polsko-białoruskim – kryzys, który wciąż się toczy – wyciągnął na światło dzienne najtrudniejszą emocję. Nie jest nią gniew na władze łamiące prawa osób migrujących, traktowanych z niespotykaną w Polsce nikczemnością i okrucieństwem. Emocja ta nie jest smutkiem, który pojawia się za każdym razem, gdy słyszy się o niepotrzebnej śmierci osób w lesie. O cierpieniu tych, którzy idą – niezależnie od powodów – po lepsze życie.
Książka Anety Prymaki-Oniszk wydana ponad 100 lat po ucieczce mieszkańców Królestwa Polskiego w głąb Rosji prowokuje też pytania o to, jak za 100 lat będzie wyglądała pamięć o współczesnych wydarzeniach na polskiej granicy. Jakie materiały zachowają się w archiwach? Czy będą jeszcze żyły osoby mogące dać osobiste świadectwo? Jak to doświadczenie zapamiętają dzieci?
Tragiczne śmierci ukochanych córek Izraelczyka i Palestyńczyka mogły stać się kolejnymi cyframi w statystyce ciągnącego się od lat konfliktu. Jednak stały się ogniwem spajającym życia dwóch mężczyzn do walki o pojednanie i pokój. Przeczytaj z nami powieść Columa McCanna „Apeirogon”.
Jeszcze do niedawna komiksy nie były moją ulubioną formą literacką. Niewykluczone, że stan tej niechęci trwałby do dziś, gdybym pewnego dnia nie napatoczyła się na „Persepolis” Marjane Satrapi. Po przeczytaniu wszystkiego, co narysowała i napisała (w Polsce jedynie wybrane pozycje są dostępne), miałam apetyt na więcej. Tak natknęłam się na Riada Sattoufa. Pokochałam go miłością […]