Trochę już chodzi, trochę mówi. Mała Afraa, syryjska dziewczynka urodzona rok temu pod gruzami świętuje urodziny wraz z adopcyjną rodziną. Jej historię opisała al-Jazeera
Po tym, jak dwa potężne trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,8 i 7,6 nawiedziły jego miasto, Turek Ali Dogru sprowadził swoją rodzinę do starego autobusu przy cmentarzu, gdzie codziennie pracuje i zapewnia pochówek setkom ofiar trzęsień ziemi.
„Gdy w końcu udało mi się połączyć z rodziną, widziałem, jak mojej mamie trzęsą się ręce”. Huseyin Celik, dziennikarz z Turcji mieszkający w Warszawie, o trzęsieniu ziemi.