„Mimo że było to dla mnie bardzo trudne, po przedyskutowaniu wszystkiego z moimi przyjaciółmi, zdecydowałem się na wyjazd do Europy drogą przemytników. Wiedziałem, że dopiero w Europie moje życie ma szansę zacząć się naprawdę. Tam nie ma tak, że uczysz się do egzaminu z pustym żołądkiem, bo jedzenia po prostu nie ma. Przypominały mi się te wszystkie noce, które spędziłem przy świetle świecy, studiując podręczniki. Gdy rano budziłem się nad książkami, na całym ciele miałem tak dużo ukąszeń komarów, że geografia mojej twarzy była zmieniona przez bąble, które na niej wyrosły. Chce mi się prawie śmiać na samo wspomnienie. To nie są prawdziwe problemy. Prawdziwe problemy to zamachy samobójcze, bomby, niesprawiedliwość, niepewność i głód. I od tego chciałem uciec”. Oto historia Abdula, który postanowił postawić wszystko na jedną kartę i opuścić Afganistan.
Na te pytania odpowiadają sami muzułmanie uciekający z Afganistanu, którzy takiego islamu nie rozumieją i nie chcą.
Jest jedną z niewielu kobiet w historii, którym udało się objąć to stanowisko w zdominowanym przez mężczyzn krajobrazie politycznym Afganistanu. Poznaj Salimę Mazari.
Afgańskie ministerstwo do spraw uchodźców i repatriacji zaapelowało do państw UE o wstrzymanie przymusowych deportacji na najbliższe trzy miesiące. Powodem jest – lekko mówiąc – niestabilna sytuacja kraju wywołana rosnącą przemocą ze strony talibów. Niestety państwa UE nadal odsyłają dziesiątki obywateli i obywatelek Afganistanu. Zobacz sam, jak uzasadniają swoje decyzje oraz co może czekać ludzi po dotarciu na miejsce.
Wyprawa na Samos miała rozpocząć nowy etap w życiu 25-letniego Afgańczyka. Mężczyzna mając nadzieję na lepszą przyszłość, powierzył swój los przemytnikom i wyruszył wraz z dzieckiem do Grecji. Ta decyzja zmieniła jego życie w koszmar.