Od wybuchu pełnoskalowej wojny w Ukrainie minął rok. W mediach mówi się o niej mniej, nie pomagamy już tak chętnie uchodźcom i uchodźczyniom, ale ich potrzeby wciąż pozostają takie same. Dlatego szukamy osób, które chcą udostępnić swój lokal Ukraińcom i Ukrainkom. Wiemy, że w trudnych chwilach potrafimy okazać solidarność. To jedna z tych chwil
Mijka, Lila i Marta – trzy kobiety przyjeżdżają na „turnus rehabilitacyjny” do babci Teodory, która mieszka w zarastającym krzakami malin domu. Trwa „lato-przerwa”, jak mówi jedna z nich: kilka ciepłych miesięcy, które pozwalają uporządkować myśli, podjąć ważne decyzje, wziąć oddech. Kto by nie chciał raz w roku odpocząć od codzienności i wyjechać do domu na ukraińskiej wsi? Dlaczego jednak wydaje się, że sielanka w babcinej ostoi jest podszyta niepokojem? Recenzja książki „Nim dojrzeją maliny” Eugenii Kuzniecowej
Posłuchajmy głosów uchodźczyń, które wspominają wybuch wojny i z determinacją patrzą w przyszłość
„Jestem wolontariuszem, jest ze mnie więcej korzyści, niż gdybym trzymał w rękach broń. Szkoda, że mało kto to rozumie”.
Jak co poniedziałek zapraszamy na przegląd prasy Salam Lab. Poniżej znajdziesz 6 newsów z całego świata. W najnowszym wydaniu naszej prasówki przeczytasz m.in. wyborach parlamentarnych w Libanie oraz o tym, jak wygląda edukacja seksualna w Brazylii. Chcesz mieć dostęp do pełnej wersji pokojowej prasówki? W każdy poniedziałek będziesz otrzymywać nasz newsletter. Znajdziesz w nim około […]
Od pierwszego dnia było oczywiste, że rosyjska inwazja na Ukrainę nie tylko zmieni panujący ład i zaburzy regionalną równowagę, ale będzie miała również konsekwencje dla innych części świata. A nawet, że realnie wpłynie na toczące się już konflikty.