Tarnów: tu spotyka się Polska chrześcijańska, żydowska i muzułmańska


Tarnów niespodziewanie przeżył swoje pięć minut sławy na początku listopada 2021. Miasto znalazło się na przygotowanej przez CNN liście najpiękniejszych europejskich miasteczek [1]. Uzasadnienie wyboru było raczej lakoniczne, a lista opisywała bardziej osobiste gusta dziennikarki, niż kolektywne opinie CNN. Artykuł jednak stał się powodem do dumy Tarnowian i Tarnowianek oraz wszystkich związanych z tym małopolskim miastem.

Przekleństwem miast powiatowych jest bycie w wiecznym cieniu miast większych, bardziej atrakcyjnych do zwiedzania i opisywania. Każda odrobina pozytywnej uwagi jest więc powodem do radości, szczególnie, jeśli jest to uwaga międzynarodowa! Ja jednak uważam, że Tarnów zasługuje na więcej niż trzy zdania i stockową fotografię. Warto spojrzeć na to miasto z perspektywy wielokulturowej.

 Tarnów żydowski

Żydowską historię Tarnowa w 2019 roku świetnie opisał Mikołaj Łoziński w swojej powieści Stramer. Książka, przedstawiająca losy żydowskiej rodziny w międzywojennym Tarnowie, może być świetnym początkiem odkrywania historii miasta, dając możliwość porównania tego co było, z tym co jest.

Tuż przed wybuchem II wojny światowej Żydzi stanowili prawie połowę mieszkańców miasta. W 1942 roku w Tarnowie powstało getto, na którego obszarze mieszkało około czterdzieści tysięcy osób, także z okolicznych miejscowości lub deportowanych z sąsiednich krajów [2]. Większość osób pochodzenia żydowskiego straciło życie w wyniku masowych mordów na ulicach miasta lub po likwidacji getta zostało przewiezionych do obozów koncentracyjnych. Już w 1939 r. zostały zniszczone wszystkie synagogi i domy modlitwy. 

EMPATIA I WIELOKULTUROWOŚĆ. ZOSTAŃ NASZYM_Ą TRENEREM_KĄ >>

Żydowskie pozostałości

Pozostałością po najstarszej, datowanej na siedemnasty wiek synagodze jest znajdująca się przy ulicy Żydowskiej bima. To przestrzeń centralna świątyni i miejsce czytania Tory. Bima upamiętniająca Starą Synagogę jest obecnie ogrodzona i zadaszona. Na otaczającym ją placu co roku odbywa się wydarzenie Galicjaner Sztetl — Dni Pamięci Żydów Galicyjskich.

Bima Starej Synagogi przy ulicy Żydowskiej w Tarnowie.

Kolejnym zachowanym śladem żydowskiej historii miasta jest budynek dawnej mykwy znajdujący się przy Placu Więźniów KL Auschwitz. Ta wybudowana w 1902 roku żydowska łaźnia przyciąga wzrok dekoracyjną fasadą w stylu mauretańskim. Obecnie w budynku znajduje się restauracja Stara Łaźnia, a część menu inspirowana jest kuchnią żydowską.

Dawna łaźnia żydowska przy Placu Więźniów KL Auschwitz w Tarnowie

Miejscem, którego z pewnością nie można przegapić podczas zwiedzania Tarnowa jest cmentarz żydowski, znajdujący się przy ulicy Szpitalnej. W 2019 roku zakończył się proces renowacji cmentarza, w wyniku którego powstały między innymi liczne tablice informacyjne i ścieżki dla odwiedzających. Według źródeł, cmentarz powstał już w XVI wieku, a najstarszy zachowany nagrobek pochodzi z 1677 roku [3].

Cmentarz żydowski przy ulicy Szpitalnej w Tarnowie.

Spacerując po centrum miasta można też odkryć inne drobne ślady jego żydowskiej historii. Nieraz są to napisy w jidysz lub pozostałości po mezuzach przy wejściach do kamienic.

 Siedziba Komitetu Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej na Placu Rybnym w Tarnowie

Tarnów i Romowie

Na ulicy Krakowskiej wzrok spacerujących przyciąga zabytkowy, osiemnastowieczny dworek. W latach osiemdziesiątych poprzedniego stulecia został siedzibą tarnowskiego Muzeum Etnograficznego, w którym znajduje się stała ekspozycja poświęcona kulturze i historii Romów w Polsce. Muzeum na swoim dziedzińcu ma też unikalną wystawę plenerową z wozami taborowymi. Kolekcja zbiorów romskich jest cały czas uzupełniana [4]. 

Muzeum Etnograficzne przy ulicy Krakowskiej w Tarnowie

Od 1996 roku, w Tarnowie i okolicach odbywa się cykliczne wydarzenie Międzynarodowy Tabor Pamięci Romów, zapoczątkowane jako inicjatywa Muzeum Etnograficznego i Stowarzyszenia Romów w Tarnowie [5]. Obecnie wydarzenie jest współorganizowane przez Komitet Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie. Od 2019 roku Tabor ma formę konferencji naukowej dotyczącej historii Romów i ich obecnej sytuacji w Polsce. Konferencja połączona jest z wydarzeniami kulturalnymi. Uczestnicy mogą też, tak jak we wcześniejszych latach, zapoznać się z miejscami martyrologii i zagłady Romów w Małopolsce. 

W 2014 roku artysta Stach Szumski namalował przy ulicy Narutowicza mural “Tajsa” upamiętniający pięćdziesięciolecie wprowadzenia zakazu koczownictwa w Polsce. Mural składa się z elementów nawiązujących do kultury romskiej.

Mural Stacha Szumskiego “Tajsa” znajdujący się na ulicy Narutowicza w Tarnowie

Historyczny akcent muzułmański 

Kolejnym wartym odwiedzenia miejscem w Tarnowie jest Park Strzelecki, a w nim Mauzoleum generała Józefa Bema. Generał, uznawany za bohatera narodowego Polski, Węgier i Turcji, zmarł w 1850 r. w Aleppo, gdzie został pochowany na muzułmańskim cmentarzu militarnym Dżebel el Isam [6]. W 1929 roku trumna ze szczątkami Józefa Bema została przetransportowana do Tarnowa, rodzinnego miasta generała, a następnie złożona w mauzoleum zaprojektowanym przez krakowskiego architekta Adolfa Szyszko-Bohusza. Ciało generała podobno ułożone jest według muzułmańskiego zwyczaju grzebania zmarłych — głową w stronę Mekki [7]. Okazały sarkofag oparty na wysokich kolumnach znajduje się na środku stawu. Na jego ścianach znajdują się napisy w języku polskim, węgierskim i tureckim, zapisane arabskim alfabetem. 

Tarnów: mauzoleum Józefa Bema w Parku Strzeleckim

Wielokulturowość mniejszych miast i wsi

Świadomość rozmaitych kulturowych i historycznych perełek ukrytych w mniejszych miejscowościach w Polsce może być bardzo przydatna w okresie pandemii. To przecież czas, kiedy coraz więcej z nas odkrywa uroki turystyki lokalnej. Również postępująca świadomość ekologiczna sprawia, że planując weekendowe wypady, coraz częściej sprawdzamy ofertę miejscowych kolei zamiast tanich linii lotniczych.

Odkrywanie śladów wielokulturowości na polskich wsiach i w mniejszych miastach może nam też uświadomić coś bardzo ważnego. Fakt, że rozmaite religie, kultury i grupy etniczne przenikały się na polskich ziemiach od zawsze. Wielokulturowość nie jest czymś, co znajdziemy tylko w muzeach, archiwach i bibliotekach, lecz również wszędzie dookoła nas. Czasami trzeba tylko wiedzieć, gdzie szukać. 

Joanna Bogdanowicz

współpracowniczka Salam Lab. Miłośniczka turystyki lokalnej. Lubi czytać o miastach i oceniać książki po okładkach. Wszystkie zdjęcia w artykule są własnością autorki tekstu.


Źródła:

[1] Julia Buckley, CNN; Europe’s most beautiful towns

[2] Wirtualny Sztetl; Getto w Tarnowie;  

[3] Wirtualny Sztetl; Cmentarz żydowski w Tarnowie (ul. Szpitalna);

[4] Muzeum Okręgowe w Tarnowie; Kolekcja romska;

[5] Maria Walczak; Małopolska To Go; Międzynarodowy Tabor Pamięci Romów

[6] Alfred Kyc; Dzieje.pl; 85 lat temu w Syrii ekshumowano szczątki gen. Józefa Bema

[7] Polskie Radio; Generał Józef Bem i pogrzeb, którego nie było


#



Najnowsze publikacje