„To próba rozbudzenia nienawiści w Rumunii”. 15 tys. osób wyszło na ulice Bukaresztu


„W obecnej wersji projekt ustawy jest całkowicie antydemokratyczny z wielu powodów, przede wszystkim ze względu na ograniczanie wolności. Jego zapisy są sprzeczne ze wszystkimi traktatami, konwencjami i międzynarodowymi rekomendacjami dotyczącymi praw osób LGBT+” – mówi Ionela Baluta, profesorka politologii Uniwersytetu Bukareszteńskiego, specjalizująca się w gender studies.

Demokratyczny Związek Węgrów w Rumunii (UMDR), partia reprezentująca mniejszość węgierską, która wchodzi w skład koalicji rządzącej, zaproponowała nowelizację rumuńskiej ustawy o ochronie dzieci (Romanian Child Protection Law), do złudzenia podobną do kontrowersyjnego prawa przyjętego przez Węgry w 2021 roku.

Projekt dąży do „ochrony dzieci przed materiałami dotyczącymi dewiacji płciowej i popularyzującymi zmianę płci lub homoseksualizm”, czyli w praktyce zakazania korzystania z materiałów edukacyjnych na temat orientacji seksualnych i transpłciowości w szkołach. Nowelizacja przeszła przez senat oraz rumuńską komisję praw człowieka. Obecnie czeka na głosowanie w Izbie Deputowanych, czyli niższej izbie rumuńskiego parlamentu.

Homofobia w Rumunii

Jest to już druga próba wprowadzenia w Rumunii prawa cenzurującego tematy dotyczące osób LGBT+ w przeciągu ostatnich 2 lat. Poprzedni projekt zakazujący „działań mających na celu rozpowszechnianie teorii lub opinii o identyfikacji płciowej” został uznany za niezgodny z konstytucją przez rumuński Sąd Konstytucyjny.

Ponadpartyjna komisja LGBTI Parlamentu Europejskiego wydała oświadczenie, w którym zwróciła się z odezwą do posłów i posłanek parlamentu rumuńskiego o odrzucenie nowelizacji ustawy.

Malin Björk, wiceprezydentka komisji LGBTI, komentuje:

„węgierskie praktyki przedostały się do Rumunii poprzez partię UMDR, reprezentującą mniejszość węgierską i inspirującą się działaniami partii Fidesz [narodowa, konserwatywna, eurosceptyczna partia Victora Orbana – przyp. red.]. Ten projekt, który przerażająco przypomina prawo ustanowione na Węgrzech, jest kolejną próbą rozbudzenia nienawiści w Rumunii. Stoi on w sprzeczności z prawami człowieka i nie ma żadnej społecznej funkcji oprócz ostracyzmu wobec tych, którzy już są dyskryminowani. Wzywamy członków parlamentu do zdecydowanego i pewnego odrzucenia go”.

„Rumunia nie jest jedynym krajem przedstawiającym gejów, lesbijki, osoby biseksualne i transpłciowe jako zagrożenie dla dzieci” – mówi Ryan Thoreson z Humans Right Watch. Gdy tematy LGBT+ są w szkole tabuizowane, dzieci, które odkrywają swoją tożsamość i identyfikują się jako osoby LGBT+, mierzą się ze wstydem i wątpliwościami, a ich rówieśnicy i rówieśniczki uczą się wrogości i nietolerancji. Historia pokazuje, że tego typu ustawy prowadzą do rozwoju uprzedzeń i zwiększają skalę prześladowań osób LGBT+, wiążą się także z represjonowaniem aktywistów i aktywistek działających na rzecz praw człowieka. 

Wprowadzony w 1998 roku w Wielkiej Brytanii Paragraf 28, prawo zakazujące władzom samorządowym „promowania homoseksualności poprzez nauczanie i publikację materiałów”, stawiało w trudnej sytuacji kadrę pedagogiczną, która chciała przeciwdziałać prześladowaniom z powodu orientacji seksualnej w szkołach. Nauczyciele i nauczycielki bali się otwarcie udzielać wsparcia osobom dyskryminowanym z obawy przed zwolnieniem z pracy. Prawo to poskutkowało również zatrzymaniem środków i wsparcia władz lokalnych dla inicjatyw na rzecz osób LGBT+, łącznie z akcjami mającymi na celu prewencję epidemii HIV/AIDS.

Osoby LGBT+ też uciekają przed wojną w Ukrainie. Co stanie się z nimi w homofobicznej Polsce? >>>

W 2013 r. władze rosyjskie przyjęły ustawę zakazującą „promowania homoseksualizmu wśród nieletnich”. Badania socjologów wskazują na związek wprowadzenia tej ustawy z wzrostem liczby przestępstw z nienawiści wobec LGBT po 2013 r. „Health and Human Right Journal” opublikował wyniki badań, według których ponad połowa populacji LGBT+ w Rosji doświadczyła przemocy psychicznej, 16% stało się ofiarą napaści fizycznej, a 7% gwałtu. W badaniu odnotowano także przemoc ze strony funkcjonariuszy policji.

Rumunia zdekryminalizowała kontakty homoseksualne dopiero w 2001 roku. Wciąż pozostaje jednym z najbardziej konserwatywnych państw Europy. 9 lipca w Bukareszcie odbyła się historyczna parada równości z największą jak dotąd liczbą uczestników (ponad 15 000 osób). Czy ten wyraz społecznego sprzeciwu razem z odezwą Parlamentu Europejskiego wystarczą, aby niższa izba parlamentu odrzuciła „ustawę przeciwko propagandzie LGBT”? Czas pokaże. Salam Lab będzie śledzić tę historię. 

Małgorzata Pysiak – absolwentka psychologii na Uniwersytecie SWPS, trenerka umiejętności społecznych, instruktorka harcerska. Interesuje się psychoedukacją, wpływem człowieka na środowisko oraz edukacją globalną i antydyskryminacyjną. Stażystka w redakcji Salam Lab.

Źródła: Reuters, Al-Jazeera, LGBTI-EP, Human Rights Watch, jurist, Magdalena Lachowicz, Agnieszka Smólczyńska-Wiechetek, Nowe pokolenie dysydentów? Sytuacja obrońców praw człowieka i LGBT w Rosji – perspektywa współczesna, UR JOURNAL OF HUMANITIES AND SOCIAL SCIENCES, NR 4(17)/2020.

fot. Ted Eytan, CC BY-SA 4.0.

#



Najnowsze publikacje