„Trzeba ugościć, i już”. Opowieść wigilijna na XXI wiek

„Ahmed złości się czasem na Irak, na procedury. Gdy był szczególnie zirytowany, mówił do mnie «wiesz, jaki jest mój ulubiony polski król»?” – pani Joanna zawiesza głos, jakby oczekując, że sama zgadnę. 
„Jan III Sobieski!” – wykrzykuje w końcu.
„Dlaczego?” – pytam, krztusząc się ze śmiechu.
„Bo pogonił muzułmanów pod Wiedniem!”.