UE kupuje wojskowe drony produkowane przez izraelskie firmy, które były testowane w warunkach bojowych w trakcie nalotów na Strefę Gazy
Dążąc do pogłębienia militaryzacji swoich granic UE kupuje wojskowe drony produkowane przez izraelskie firmy, które były testowane w warunkach bojowych w trakcie nalotów na Strefę Gazy. Palestyńczycy i Palestynki, które decydują się na ucieczkę przed technologicznie zaawansowaną izraelską polityką apartheidu oraz uchodźcy i uchodźczynie z innych krajów, na granicach UE ponownie stykają się z przemocą korzystającą z militarnej technologii rozwijanej w Izraelu.
Izraelska technologia militarna wykorzystywana do atakowania cywilów
Po wstrzymaniu ognia między Izraelem i Hamasem liczba śmiertelnych ofiar izraelskich nalotów na Strefę Gazy wyniosła 248, w tym 66 dzieci [1]. W tym samym czasie rakiety wystrzelone przez Hamas doprowadziły do śmierci 12 osób, w tym dwojga dzieci, w Izraelu.
Podczas gdy tylko niewielkiej części rakiet Hamasu udało się przebić przez Żelazną Kopułę – izraelski system obrony przeciwrakietowej – technologiczna przewaga Izraela pozwoliła na precyzyjne atakowanie nie tylko wojskowych, lecz również cywilnych obiektów w Strefie Gazy. Izraelskie ataki doprowadziły do zniszczenie między innymi jedynego laboratorium przeprowadzającego testy na COVID-19 w Strefie Gazy [2] oraz wieżowca, w którym mieściły się siedziby międzynarodowych mediów [3].
Według palestyńskich lekarzy i lekarek ze Strefy Gazy izraelskie ataki miały również na celu zabicie jak największej liczby cywili.:
– W trakcie tej wojny liczba zabitych jest większa niż liczba ciężko rannych. W wojnie 2014 roku, gdy obóz Shati został zaatakowany. Mieliśmy mnóstwo rannych i musieliśmy spędzić kilka dni w salach operacyjnych, żeby ratować życia. Nie jestem militarnym ekspertem, ale tym razem głównym celem wydaje się być zabijanie ludzi. Dlatego przeprowadziliśmy mniej chirurgicznych operacji w celu ratowania życia” – powiedział Hani al-Shanti, lekarz ze szpitala al-Shifa w Gazie [4].
Militaryzacja granic UE i wojskowe kontrakty z Izraelem
Podczas gdy Izrael wykorzystuje swoją zaawansowaną technologię do atakowania cywilów w Strefie Gazy, UE, w ramach kontraktów z izraelskimi firmami, korzysta z tej samej technologii, żeby represjonować migrantów i migrantki na swoich granicach.
W październiku zeszłego roku Frontex – europejska agencja kontroli granic – zawarł kontrakt opiewający na 50 milionów euro z Airbusem i izraelską firmą zbrojeniową Elbit Systems [5]. W ramach kontraktu Frontex ma zyskać dostęp do systemu obserwacji powietrznej wykorzystującego wojskowe drony. Drony konstruowane przez Elbit Systems były wykorzystywane podczas nalotów na Strefę Gazy [6].
Chciał lepszego życia dla swojego dziecka. Oskarżono go o jego śmierć. Poznaj historię afgańskiego ojca migrującego do Grecji >>>
Wykorzystanie militarnej technologii do kontroli granic UE oczywiście nie doprowadzi do zapewnienia bezpieczeństwa osobom poszukującym azylu. Obserwacja i nadzór granic zastępują fizyczną obecność funkcjonariuszy i funkcjonariuszek, którzy mają obowiązek zapewnić bezpieczeństwo osobom na granicach Europy, na przykład poprzez misje ratunkowe na Morzu Śródziemnym.
Wim Zwijnenburg z holenderskiej organizacji Pax pyta: „Czy teraz będziemy mieć jeszcze więcej oczu w przestworzach, żeby patrzeć się jak ludzie toną w Morzu Śródziemnym?” [7].
Biorąc pod uwagę raporty o strukturalnym zaangażowaniu Frontexu w praktykę nielegalnych pushbacków [8] – siłowego zawracania migrantów i migrantek do krajów poza UE, bez dania im możliwości aplikowania o azyl – oraz o współpracy z podmiotami takimi jak tak zwana Libijska Straż Przybrzeżna, należy się spodziewać, że systemy obserwacyjne zostaną wykorzystane do usprawnienia metod wykorzystania przemocy przeciwko migrantom i migrantkom. Informacje uzyskane przez bezzałogowe loty mogą służyć do zwiększenia liczby osób poddawanych pushbackom.
U wybrzeży Libii informacje zebrane przez drony przekazywane są tak zwanej Libijskiej Straży Przybrzeżnej [9]. Ona eskortuje znalezionych na morzu migrantów i migrantki do libijskich obozów detencyjnych, gdzie powszechnie stosowane są tortury. Więcej o współpracy między UE i tak zwaną Libijską Strażą Przybrzeżną oraz o oporze przeciwko takim praktykom pisaliśmy tutaj >>>.
Represje wobec Palestyńczyków i Palestynek, represje wobec migrantów i migrantek
Palestyńska kampania Stop the Wall, która działa przeciwko izraelskiej polityce apartheidu, wezwała kraje UE do natychmiastowego zerwania militarnych kontraktów z Izraelem i odstąpienia od polityki militaryzacji swoich granic [10]. Według członków kampanii militarna współpraca z Izraelem oznacza bezpośrednie wspieranie i współodpowiedzialność za izraelski apartheid, okupację Palestyny i zbrodnie wojenne popełnione przez Izrael.
Władze Izraela stosują politykę apartheidu. Czytaj więcej >>>
Nietrudno dostrzec podobieństwa między retoryką stosowaną przez izraelskich i europejskich nacjonalistów wobec mieszkańców Palestyny i osób migrujących. Obie dyskryminowane grupy portretowane są jako zagrożenie. W ten sposób usprawiedliwia się łamanie praw człowieka, ograniczanie wolności obywatelskich, zwiększanie wydatków na siły zbrojne i policję. A to odbywa się kosztem polityki socjalnej. Konsekwencją obu tych narracji jest przyzwolenie społeczeństwa na wykorzystanie zaawansowanego technologicznie militarnego sprzętu przeciwko grupom, które nie posiadają żadnych możliwości obrony.
Uciekający przed izraelską polityką apartheidu Palestyńczycy i Palestynki oraz uchodźcy i uchodźczynie z innych krajów na granicach Europy ponownie spotykają się z przemocą wspomaganą przez zaawansowaną technologię wojskową. Militarna współpraca UE z Izraelem prowadzi nie tylko do utrzymania reżimu apartheidu w Izraelu, ale również do zaadoptowania użycia przemocy jako strukturalnej części polityki kontroli granic UE.
Nie zgadzasz się z taką polityką? Chcesz, żeby reprezentujący cię politycy w UE odstąpili od militarnej współpracy z Izraelem? Podpisz petycję kampanii Stop the Wall możesz podpisać tutaj >>>.
Militaryzacja granic UE i mury
UE dąży do zapewnienia pełnej kontroli swoich granic poprzez coraz bardziej zaawansowane technologie cywilne i militarne. Jednak zwyczajne mury, które od wieków były narzędziem wyznaczania granic i represji, wciąż stanowią element europejskiej polityki przeciwko migrantom i migrantkom. Nawet w tym momencie trwa budowa murów wokół obozów dla uchodźców i uchodźczyń. Otaczane murami są obozy Ritsona, Polykastro, Diavata, Malakasa i Nea Kavala w Grecji.
„Dla mnie granica nie jest przekraczaniem gór, morza, pustyni. Nie jest też przekraczaniem z jednego kraju do drugiego. Granica przecina cię w izolacji od reszty świata, gdy nie wolno ci mówić, działać, brać udział w życiu” [11] – pisze Parwana Amiri, afgańska poetka, która w obozie Ritsona walczy o prawo uchodźców i uchodźczyń do edukacji.
Parwana była gościnią naszej Migawki Migracyjnej. Zobacz nagranie tutaj:
Zamykanie uchodźczyń i uchodźców w gettach otoczonych betonowymi murami w oczach nacjonalistycznych polityków i polityczek krajów UE może prowadzić do osiągnięcia krótkowzrocznych celów. Dla osób poszkodowanych taką praktyką jasne jest, że odseparowanie ich od reszty świata niesie ze sobą poważne konsekwencje. Wśród nich są zwiększenie narażenia na choroby psychiczne, ograniczenie dostępu do edukacji, czy odebranie możliwości zabrania głosu we własnej sprawie.
Nie zgadzasz się na jawną politykę dyskryminacji wobec osób poszukujących azylu prowadzoną przez grecki rząd? Podpisz petycję, w której domagamy się natychmiastowego zaprzestania budowy murów wokół obozów w Grecji >>>.
Jakub Bieniasz – w Serbii wspiera osoby próbujące przekroczyć granice Unii Europejskiej, między innymi dokumentując użycie przemocy wobec migrantów i migrantek. Działa w ramach organizacji No Name Kitchen i Border Violence Monitoring Network. Współpracuje z Salam Lab. Studiuje arabistykę.
Źródła
[1] Khuloud Rabah Sulaiman, Gaza attacks: Fear, finality, and farewells as bombs rained down, “Al-Jazeera”,
[2] Adam Rasgon, An Israeli airstrike damaged Gaza’s only lab for processing coronavirus tests, officials said, “The New York Times”,
[3] Jagoda Grondecka, O Izraelu i moralnym prawie do obrony,
[4] Hana Adli, ‘They aim to kill’: Gaza doctors recount experiences as war rages, “Al-Jazeera”,
[5] TED Europa.
[6] Kaamil Ahmed, EU accused of abandoning migrants to the sea with shift to drone surveillance, “The Guardian„,
[7] Kaamil Ahmed, EU accused of abandoning migrants to the sea with shift to drone surveillance, “The Guardian”,
[8] Eva Cossé, Frontex Turns a Blind Eye to Greece’s Border Abuses, “Human Rights Watch”,
[9] Alarm Phone, Borderline Europe, Mediterranea – Saving Humans, Sea-Watch, Remote control: the EU-Libya collaboration in mass interceptions of migrants in the Central Mediterranean,
[10] Stop the Wall, Enough is Enough: Say no to EU policies and cooperation with Israel!,
[11] Śledź Parwanę Amiri na Instagramie.
Na zdjęciu tytułowym: Izraelscy żołnierze na pustyni Negev uczą się obsługi drona Skylark. fot. Zev Marmorstein, IDF Spokesperson’s Unit via Wikipedia Commons.