20 czerwca przypada Światowy Dzień Uchodźcy ustanowiony przez Organizację Narodów Zjednoczonych w 2000 r., aby uczcić siłę, odwagę i determinację osób, które zostały zmuszone do opuszczenia swojego kraju uciekając przed konfliktami i prześladowaniami
Jak informuje Biuro Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR), Światowy Dzień Uchodźcy zwraca uwagę na prawa, potrzeby i marzenia uchodźców i uchodźczyń, którzy pragną nie tylko przetrwać, ale jak każdy z nas także się rozwijać.
Trochę historii
Kiedy w 1951 r. ONZ ustanowiła Konwencję Genewską, czyli międzynarodowy akt prawny dotyczący uchodźców i uchodźczyń, odnosiła się ona do 2,1 mln osób. Najdłużej, bo aż do dnia dzisiejszego, przesiedleń doświadczają Palestyńczycy i Palestynki. W latach 1947-1949 co najmniej 750 tys. mieszkańców i mieszkanek Palestyny zostało wypędzonych przez siły syjonistyczne, co przeszło do historii jako Nakba, czyli katastrofa.
Podobają Ci się nasze treści? Wesprzyj nas finansowo!
W 1980 r. liczba uchodźców i uchodźczyń odnotowana przez ONZ po raz pierwszy przekroczyła 10 mln. Wojny w Afganistanie i Etiopii w latach 80. spowodowały, że do 1990 r. ta liczba podwoiła się do 20 mln. Inwazja Stanów Zjednoczonych na Afganistan w 2001 r. i Irak w 2003 r., a także wojny domowe w Sudanie Południowym i Syrii sprawiły, że do końca 2021 r. liczba uchodźców i uchodźczyń przekroczyła 30 mln.
Uchodźstwo dzisiaj
To rachunki historyczne. A jak obecnie wygląda skala tego zjawiska?
Według najnowszego raportu UNHCR, w 2022 r. na całym świecie na skutek prześladowania, konfliktów zbrojnych, przemocy czy łamania praw człowieka przymusowo przesiedlonych zostało rekordowe 108,4 mln osób. To najwyższy poziom przymusowych przesiedleń od czasów II wojny światowej. 35,3 mln z nich stanowili uchodźcy i uchodźczynie, co oznacza wzrost o ponad osiem milionów w porównaniu z rokiem poprzednim.
W 2022 r. ponad połowa uchodźców i uchodźczyń pochodziła z zaledwie trzech państw: z Syrii (6,5 mln), w której ciągle trwa wojna domowa, Ukrainy, zaatakowanej przez Rosję i Afganistanu, w którym trwa kryzys humanitarny i łamane są prawa człowieka (po 5,7 mln).
Największą populację uchodźców i uchodźczyń na świecie, prawie 3,6 mln osób, posiada obecnie Turcja. Druga co do wielkości liczba uchodźców i uchodźczyń przebywa w Iranie – 3,4 mln. Na trzecim miejscu plasuje się pod tym względem Jordania z trzema milionami przyjętych osób.
Z ogólnej liczby osób potrzebujących ochrony międzynarodowej 76% jest przyjmowanych przez państwa o niskich i średnich dochodach i 70% z nich osiedla się w krajach sąsiednich.
Coraz łatwiej stracić dom
Bezinteresowna pomoc, jaką po 24 lutego 2022 r. okazaliśmy uciekającym do Polski przed wojną Ukraińcom i Ukrainkom, zachwyciła cały świat. W tym samym czasie na polsko-białoruskiej granicy aktywiści i aktywistki nadal ratują życie wycieńczonych ludzi przepychanych przez polskich i białoruskich mundurowych. Jak pisze Bartosz T. Wieliński, na łamach Gazety Wyborczej, „Ci ludzie to podwójne ofiary: reżimu Łukaszenki, który ściągnął ich na Białoruś, obiecując łatwe przejście do Europy, i bezwzględności polskich strażników granicznych, którzy bezprawnie dokonują brutalnych pushbacków. Świadomość tego, że to, co się dzieje na granicy z Białorusią, hańbi nasz kraj, wśród Polaków także rośnie”.
Na łamach Salam Lab codziennie piszemy o kryzysach, których stale przybywa na świecie.
Wesprzyj rodziny uchodźcze w Krakowie, wpłać na zrzutkę >>>
W lutym Turcję i Syrię nawiedziły dwa niszczycielskie trzęsienia ziemi, które doprowadziły do dalszych wewnętrznych przesiedleń uchodźców i uchodźczyń, którzy uciekli z Syrii i krajów sąsiednich. Trwający od ośmiu tygodni konflikt w Sudanie sprawił, że przesiedlonych zostało ponad milion osób. W ubiegłą środę doszło do kolejnej katastrofy na jednym z najbardziej śmiercionośnych szlaków migracyjnych. U wybrzeży Grecji na Morzu Jońskim zatonęła łódź, na której pokład w Libii wsiadło kilkaset uchodźców i uchodźczyń.
Z roku na rok coraz łatwiej jest stracić dom. Uchodźcy i uchodźczynie codziennie podejmują decyzje o wyruszeniu w często niebezpieczną podróż, żeby zapewnić sobie i swoim rodzinom godne życie. Bez względu na kraj, z którego pochodzą, kolor skóry, wyznawaną religię mają prawo szukać bezpieczeństwa i ubiegać się o ochronę międzynarodową. Pamiętajmy o tym i wspierajmy ich nie tylko w Dniu Uchodźcy.