Tydzień Kobiet w Salam Lab: czego życzą sobie Ukrainki?


To one, gdy tylko zrzucono pierwsze bomby na ukraińskie miasta, zebrały swoje rodziny i zorganizowały ucieczkę z kraju. To one, z płaczącymi dziećmi na rękach, ze starszymi – babciami, dziadkami, rodzicami – godzinami czekały na peronie na pociąg do Lwowa

Matki, żony, córki, wnuczki – każda z nich za własny kraj i swoich najbliższych oddałaby wszystko.

Ukraińskie bohaterki.

Czego z okazji Dnia Kobiet życzą sobie i innym kobietom one, uchodźczynie z Ukrainy, które spotkaliśmy w naszym Punkcie Pomocy przy Radziwiłłowskiej 3 w Krakowie?

Posłuchajcie sami.

Ukraińskie bohaterki w Punkcie Pomocy w Krakowie.

Do końca tego tygodnia w ramach akcji „Tydzień Kobiet” treści publikowane w mediach społecznościowych Salam Lab będą dotyczyły przede wszystkim kobiecych historii. Wykorzystując ten specjalny dzień w roku, gdy wszystkie spojrzenia skierowane są na kobiety, oddamy głos uchodźczyniom, migrantkom i działaczkom z całego świata.

Dzień Kobiet w Ukrainie

Choć tradycja Dnia Kobiet jest uważana za sowiecką spuściznę, wiele ukraińskich kobiet uwielbia to święto. 

Święto zostało ustanowione w 1965 roku, a jego celem miały być ochrona i promowanie praw kobiet. Tradycja pozostaje żywa, zwłaszcza w strukturach państwowych, a przy ukraińskich kwiaciarniach w okolicach 8 marca od dawna ustawiały się niekończące się kolejki mężczyzn.

Choć hasła często mają niewiele wspólnego z rzeczywistością, a walka na rzecz praw kobiet to coś więcej niż symboliczny goździk, dla wielu Ukrainek to jedyny dzień w roku, gdy mogą poczuć się wyjątkowo. To święto ma szczególne znaczenie dzisiaj. Zamiast mężczyzn ustawiających się pod kwiaciarniami, to kobiety czekają w długich kolejkach. Kolejkach na dworcach czy granicach po to, aby uciec przed rosyjską przemocą.

W tym roku ukraińskie kobiety na własnej skórze doświadczają wojny. Boją się o swoich bliskich. Żyją wśród odgłosów ciągłych nalotów, wystrzałów i bombardowań. Uciekają z rozdzieranych wojną miast, mając pod opieką przestraszone dzieci, starszych krewnych i krewne oraz zwierzaki, których nie umieją opuścić. Wszystko to, aby zapewnić im bezpieczeństwo. Wiele z nich decyduje się zostać, by nieść pomoc innym jako lekarki, pielęgniarki, dziennikarki, działaczki na rzecz praw człowieka. Gdzieś pośrodku działań wojennych ukraińskie kobiety robią wszystko, aby Ukraina była wolna. Wiele z nich chwyta za broń. Uśmiechają się. Chcą być silne dla swoich dzieci, mężów, bliskich.

8 marca 2022 roku Ukrainki zamiast świętować, uciekają przed wojną. Dziś, w Dzień Kobiet, tworzą historię. Zamiast kwiatów, życzmy Ukrainkom wolności. Jako Polki, solidaryzujemy się z Ukrainkami.

***

Koncepcja filmu: Wojciech Latawiec i zespół wolontariuszek_y Salam Lab
Zdjęcia i montaż: Wojciech Latawiec
Napisy w języku ukraińskim: Daria Kabak
Napisy w języku angielskim: Maja Chmielowska
Tłumaczenie i napisy w języku polskim: Ewa Owerczuk
Wsparcie tłumaczeniowe podczas rozmów zapewniły wolontariuszki Punktu “Żyj w Krakowie”.

Zdjęcie tytułowe: Canva.
Tekst:



Najnowsze publikacje