Dokładnie rok temu 15 sierpnia talibowie przejęli władzę w Afganistanie. Rok później Afganki wychodzą na ulice Kabulu i walczą o swoje prawa. Między innymi o tym przeczytasz w dzisiejszej prasówce.
Nazywam się Nasratullah Taban. Zanim talibowie przejęli władzę w Afganistanie, przez sześć lat pracowałem w Kabulu jako dziennikarz, relacjonując wiadomości z Azji Centralnej, Afganistanu i Rosji. Teraz próbuję odnaleźć swoją drogę w Polsce. W końcu życie w Europie jest trochę inne niż życie w Afganistanie.
Dla osób, które wyruszają w najtrudniejszą, bo przymusową podróż, telefon to często najważniejszy przedmiot, a możliwość kontaktu z osobami bliskimi i tymi, które mogą im pomóc, to najważniejsza rzecz, która umożliwia przetrwanie.
Mashrou’ Leila, czyli „nocny projekt”. Czterech Libańczyków, którzy zaczynali na Uniwersytecie Amerykańskim w Bejrucie w 2008 roku. Zaczynali od koncertowania w bejruckich knajpach. „Nocny projekt” stał się symbolem i ikoną na arabskiej niezależnej scenie muzycznej, ale i arenie międzynarodowej.
„Poddaję się całkowicie” – to słowa przysięgi składanej przez kobiety w oddziałach Tamilskich Tygrysów. Jaką cenę za emancypację płacą dziś ptaki wolności – bojowniczki ze Sri Lanki? Jest wcześnie. Chwila po godzinie dziesiątej. Kobieta pochyla się, by dotknąć stóp mężczyzny. W Indiach to tradycyjny gest oznaczający szacunek. Nagle słychać ogromny huk. To bomba. Eksplodują ładunki […]
Kilka dni temu wzięłam na stopa dwóch chłopców. No dobra, młodych mężczyzn. Są studentami pierwszego roku, mają po 19 lat. Jeden z nich był z Wojsk Obrony Terytorialnej. Nigdy nie widział uchodźcy. Nie uczestniczył w wywózkach, pushbackach. Na pytanie „co zrobisz, kiedy zobaczysz w lesie rodzinę uchodźczą?”, odparł „zadzwonię po Straż Graniczną”. Od sierpnia zeszłego […]
Zawieszenie broni w Jemenie, katastrofa humanitarna i rekrutacja dzieci do walki w tym kraju? Między innymi o tym przeczytasz w dzisiejszej prasówce!
Trzy młode kobiety gotują, rąbią drwa, a nawet golą jakiegoś mężczyznę, śpiewając przy tym o wielkiej miłości. W końcu, przebrane w różowe dżelabije (luźne okrycie ciała w krajach arabskich), wskakują na odkrytego dżipa i jadą przez pustynię. Ich celem jest baśniowy pałac.
Isam Abdi uciekł przed wojną w Syrii sześć lat temu. W Stambule otworzył restaurację, a jej sukces pozwolił jemu i jego bliskim zacząć nowe życie w Turcji. Rodzina nie chce wrócić do pogrążonej w wojnie Syrii.
Nie mogą poruszać się o własnych siłach, są uzależnieni od innych osób lub specjalnych urządzeń i wózków dla osób z niepełnosprawnością ruchową, o ile mogą sobie na nie pozwolić. Nie stać ich na niezbędne leki, które ratują ich życie i zdrowie. Jeśli mają środki, by kupić lekarstwa lub aparaturę, tych nie ma w sklepach. Aby […]