„Sześć lat po masakrze mniejszości jazydzkiej w Iraku, tzw. „Państwo Islamskie” nadal sprzedaje porwanych Jazydów w internecie” – pisze Fehim Tastekin.
W ostatnim czasie turecka policja wykryła działalność handlu ludźmi w dark webie. Funkcjonariuszom udało się uratować 7-latkę po tym, jak zobaczyli informację o aukcji w języku kurdyjskim i arabskim. Przebijając najwyższą ofertę, udało im się uzyskać adres domu, w którym dziewczynka była przetrzymywana. O aukcji i działaniach policji poinformował turecki portal AA.
Mężczyzna, który wystawił dziecko na aukcję, zabrał je ze sobą z Iraku jako „łup wojenny”. Obecnie dziewczynka jest pod opieką służb państwowych Turcji, a irackie komisje zajmujące się zaginionymi Jazydami, szukają jej rodziny.
Tureckie media regularnie informują o uratowanych w podobny sposób Jazydach – 24-letnia kobieta została ocalona dzięki wygranej przez członków jej rodziny aukcji w lipcu 2020 roku czy 19-latce uratowanej w październiku 2019 roku.
Turecka policja niemal bez przerwy informuje o schwytanych dziesiątkach podejrzanych o współpracę z ISIS.
„Te wysiłki jednak nie powstrzymały bojowników IS przed przyjęciem schronienia, przekazaniem pieniędzy i sprzedażą ludzi w Turcji. Gorzka rzeczywistość jest taka, że ich obecność w Turcji jest znacznie bardziej zakorzeniona, niż to się wydaje na pierwszy rzut oka” – pisze Tastekin, nazywając te zatrzymania „wierzchołkiem góry lodowej” i wskazując w swoim tekście na liczne powiązania między zradykalizowanymi grupami w Turcji, Iraku i Syrii.
***
Wspieraj Salam Lab. Buduj pokój wspólnie z nami: https://zrzutka.pl/dch8x4
fot. Aziz Acharki / Unsplash