Jak wynika ze wstępnych wyników niedzielnego referendum, w Szwajcarii zabronione będzie zasłanianie całości twarzy w miejscach publicznych. Ponad 52 procent wyborców opowiedziało się za zakazem, informuje serwis informacyjny swissinfo.
Choć uznaje się, że zakaz dotyczy przede wszystkim muzułmanek korzystających z burki i nikabu, ale – jak podają niektóre media – dotknie on również narciarzy: zakazane w przestrzeni publicznej będą również pełne kaski oraz niekiedy używane przez miłośników sportów zimowych kominiarki.
Obecnie taki zakaz został wprowadzony w dwóch kantonach Szwajcarii – St Gallen i Ticino.
Referendum zostało zwołane po tym, gdy pod projektem ustawy o zakazie podpisało się ponad 100 tysięcy obywateli Szwajcarii.
Wcześniej, w 2009 roku, wyborcy (ok. 60 procent) zagłosowali za podobnie zgłoszonym projektem, który zakazał budowy nowych minaretów.
Rząd szwajcarski sprzeciwia się proponowanemu środkowi, argumentując, że zakrywanie twarzy jest problemem „marginalnym”. Wskazuje również, że środek ten może być szkodliwy dla turystyki: większość muzułmanek, które używają nikabów czy burek to turystki z krajów Zatoki Perskiej.
Muzułmanie stanowią ok. 5 procent populacji Szwajcarii liczącej ogółem 8,6 miliona osób.
***
Chcesz porozmawiać o nikabach, burkach i hidżabach? Dołącz na naszą rozmowę o islamie i prawach kobiet: 8 marca o 20:00 na naszym profilu na FB.
Wspieraj Salam Lab. Buduj pokój razem z nami.
