Dziewczynki z pakistańskich wsi mogą się uczyć dzięki rikszarzowi, który bezpiecznie zawozi je do szkoły

Dziewczynki korzystające z darmowych podwózek rikszą. Zrzut ekranu z materiału video Deutsche Welle.

Dziewczynki z Pakistanu Pakistanki w rikszy tuk tuku w mundurkach szkolnych

„Zawożę dziewczynki do szkoły już od dziewięciu lat. Sam mam pięć sióstr, które nigdy nie odebrały edukacji, ponieważ nikt nie był w stanie zapewnić im bezpiecznego transportu na lekcje. Nie chcę, żeby to był powód, dla którego dziewczęta tracą taką szansę”

To słowa Araba Śacha, bohatera materiału przygotowanego przez Deutsche Welle. Arab jest rikszarzem z Pir Bala na obrzeżach pakistańskiego Peszawaru, miasta leżącego w północnej prowincji Chajber Pasztunchwa. 

Zapisz się do naszego newslettera!

Chcesz otrzymywać na skrzynkę mailową nasz autorski przegląd prasy składający się ze starannie wyselekcjonowanych newsów z całego świata? Razem z nim wyślemy do Ciebie informacje o naszych nadchodzących planach.

Zapraszamy do prenumerowania Pokojowej Prasówki Salam Lab!

Z podwózek Araba korzysta aż 200 dziewczynek z okolicznych miejscowości. Większość z nich pochodzi z biednych wsi, które są oddalone od wszystkich placówek edukacyjnych. Chodzenie samej do szkoły, bez opieki osoby dorosłej, nie wchodzi tu w grę.

„Wiele z dziewczynek, które skorzystały z moich podwózek dziś uczęszcza do koledżu, a niektóre dostały się nawet na uniwersytet” – mówi dumnie Arab.

Brak bezpiecznego i taniego transportu jest ogromną przeszkodą dla edukacji dziewczynek w regionie. Jak mówi Arzu Ahmed, jedna z uczennic, „nie mogłam chodzić do szkoły, bo nie miał kto mnie zawieźć. Ale teraz mam »bhaj dźan« – starszego brata, który mi pomógł. Bez niego nie mogłabym się uczyć”. Określenie „starszy brat” jest w niektórych krajach Azji Południowej używane m.in. wobec osób, którym chce się okazać szacunek. Ojciec Arzu, Muhammed, także jest wdzięczny za pomoc Araba. Jak mówi, dzięki niemu jego najstarsza córka mogła kontynuować naukę w odległym od ich wsi liceum.

„Żadna dziewczynka nie powinna być pozbawiona dostępu do edukacji. Chciałbym w przyszłości rozwinąć sieć transportową na cały kraj, by pomóc mniej uprzywilejowanym uczennicom” – snuje plany Arab.



Najnowsze publikacje